|
elpanda: Mam nadzieję, że współlokatorka przyzwyczaiła się, że chodzę w samych jeansach po domu. Jak podniesie się temperatura, czekaćją może odsłona druga. |
|
2009/05/05 22:11:37, 0 ♥
|
|
|
elpanda: Dzięki ipodowi z głośniczkiem nie muszę nucić podczas golenia. Technika w służbie ludzkości. |
|
2009/05/05 22:00:59, 0 ♥
|
|
|
elpanda: Nie mogę być taki nic nierobiący. To na pewno leki na alergię. |
|
2009/05/05 19:06:34, 0 ♥
|
|
|
elpanda: W ramach wyrażania siebie mam ochotę coś wydrukować i przykleić do ściany w biurze... tylko co. |
|
2009/05/05 15:38:35, 0 ♥
|
|
|
elpanda: Ma się ten gust. Jak już trafiłem książkę na Amazonie, to jej do polski nie chcą wysłać. A to przecież nie jest żadna encyklopedia czy inne dzieła zebrane. |
|
2009/05/05 14:54:24, 0 ♥
|
|
|
elpanda: jestem bliski zrobienia sobie, na wzór wszystkich sekciarzy, do mojego biurowego outfitu plakietki "Zapytaj mnie o korporację" , bym przypinał wracając z pracy |
|
2009/05/05 14:13:11, 0 ♥
|
|
|
elpanda: Wracam jednak do koncepcji : Zostaję sobą. Mała konkurencja, wąska specjalizacja. |
|
2009/05/05 12:12:42, 0 ♥
|
|
|
elpanda: Myślę, czy w przyszłości nie zostać spoconym facetem. To daje szerokie pole do popisu jeśli chodzi o ścieżkę kariery - oni są wszędzie. |
|
2009/05/05 12:11:21, 0 ♥
|
|
|
elpanda: I tak oto się stało, że w wyniku błędu typograficznego wszyscy sądzą, że Jezus chodził po wodzie. |
|
2009/05/05 12:07:10, 0 ♥
|
|
|
elpanda: Czas nadrobić księgowość własną, bo wychodzi, że mam -500 w portfelu. A ja myślałem, że to przeciąg. |
|
2009/05/05 10:45:30, 0 ♥
|
|
|
elpanda: Po cichutku powolutku, jakiś ranny ptaszek mi podpierdolił kubeczek. |
|
2009/05/05 10:28:46, 0 ♥
|
|
|
elpanda: Udało mi się nawet zarejestrować kartę kredytową na amazonie... niestety - shipping do poland ich przerasta. |
|
2009/05/05 09:38:25, 0 ♥
|
|
|
elpanda: Powoli wchodzę w nastrój w którym trzeba się poruszać powoli i mi nie wchodzić w drogę. Bo opierdolę. Bo mogę. |
|
2009/05/04 22:19:19, 0 ♥
|
|
|
elpanda: Nawet wpisu na #blox nie mogę wrzucić. z 2 komputerów. Mam wrażenie, że to dzięki mojemu nowemu operatorowi [play] , bo ta sytuacja już się powtarza. Grrau. |
|
2009/05/04 22:04:45, 0 ♥
|
|
|
elpanda: "Ledwo słoneczko uderzy w okno złocistym promykiem budzę się hoży i świeży z antypaństwowym okrzykiem" |
|
2009/05/04 21:00:59, 0 ♥
|
|
|
elpanda: No więc wewnętrzny wkurw zaczyna rosnąć do poziomu który ostatnio wystąpił na studiach. |
|
2009/05/04 20:54:38, 0 ♥
|
|
|
elpanda: No dobra. Dziś na prawdę mi nie idzie. "Autoodpowiedź (poza biurem): Pomoc" ... ale żeby kurwa autoresponder był out of office ? :> |
|
2009/05/04 19:27:39, 0 ♥
|
|
|
elpanda: Spędziłem dziś koło pół godziny rozmawiając z różnymi BOKistkami. Co gorsza, na swój rachunek. |
|
2009/05/04 19:06:34, 0 ♥
|
|
|
elpanda: Wszystkie placówki pod nosem otwarte są do 18. Te na zadupiach do 19. grrrr. |
|
2009/05/04 19:04:40, 0 ♥
|
|
|
elpanda: Kurwa. Wszystko pod górę dziś. Karty kredytowej nie mogę spłacić, bo nie mam aktywnego spłacania przez internet, a żeby to zmienić muszę iść do placówki |
|
2009/05/04 19:04:25, 0 ♥
|
|
|
elpanda: Ja się pytam, czemu placówki banków są otwarte 9-18 jak normalni ludzie pracują ? |
|
2009/05/04 18:00:52, 0 ♥
|
|
|
