|
eri: A ja dziś jadę do #kalisz.a, ekscytującego miasta wielu wrażeń, możliwości, wysublimowanego jedzenia i niebanalnej architektury. "Yay". |
|
2009/11/27 12:42:58, 0 ♥
|
|
eri: Przeprowadziłam na grupie fokusowej badania z cyklu "spójrz na tego kartona i powiedz czy mnie po nim wywalą". Wersja pierwsza nie przeszła. |
|
2009/11/25 13:23:29, 0 ♥
|
|
eri: //blabler.pl/s/im-21937081 To się aż prosi o zadenuncjowanie na jakiejś błękitnej linii. |
|
2009/11/23 08:10:35, 0 ♥
|
|
eri: //blabler.pl/s/im-21936960 Dziś na przykład w spożywczym obsługiwała mnie ewidentnie zagrypiona panienka, beztrosko kasłając w trakcie obmacywania moich zakupów. |
|
2009/11/23 08:09:55, 0 ♥
|
|
eri: Powinna być jakaś kampania społeczna zachęcająca do dissowania osób przychodzących z grypą do roboty. |
|
2009/11/23 08:08:37, 0 ♥
|
|
eri: Jeśli chodzi o reklamę na blogaskach, to właśnie odsubskrybowałam blogusapospolitusa z powodu nadmiaru tejże. Szafiarek też się już prawie nie da czytać. |
|
2009/11/20 08:20:09, 0 ♥
|
|
eri: O, "współczuję dzieciaczką" na korpoforum, czyli to jednak nie urban legend! |
|
2009/11/19 11:54:59, 0 ♥
|
|
eri: //blabler.pl/s/im-20930250 To nie fuckup, to błogosławieństwo ;-) |
|
2009/11/17 08:21:05, 0 ♥
|
|
eri: Wczoraj na imprezce szwagier in-spe opowiedział "dowcip z internetu", który okazał się być plotem ostatniego kartonka. +10 do lansu. |
|
2009/11/16 08:08:44, 0 ♥
|
|
eri: //blabler.pl/s/im-19746221 Trochę marketingowy fail, że pod adresem z okładki (kawazmuchami.pl) nic nie ma. |
|
2009/11/09 14:00:32, 0 ♥
|
|
eri: "Julie i Julia" bdb, lubię filmy po których chce mi się zjeść coś dobrego :-) |
|
2009/11/07 19:09:55, 0 ♥
|
|
eri: W ramach relaksu narysuję sobie, jak pięknie wyglądałaby funkcjonalność, gdyby nie trzeba jej było konsultować z trzema kierasami, papieżem i Duchem Świętym. |
|
2009/11/06 10:39:07, 0 ♥
|
|
|