eri:
   To ja może kanapkę z małosolnym domowej roboty.
2011/06/28 15:49:10, 0
eri:
   Ja rozumiem, że słuchanie głośno muzyki w tramwaju to takie nowożytne obsikiwanie swojego terytorium, ale czy to musi być plujące reklamami Radio Eska?
2011/06/26 19:06:30, 0
eri:
   "Poczekaj, zaciagne rady kumpla" #zaslyszane
2011/06/25 22:29:12, 0
eri:
   Obejrzalam Sale Samobojcow i jestem w emo nastroju teraz. Mysle ze pomoze mi czekolada.
2011/06/25 22:07:25, 0
eri:
   "usługi profilowane płciowo" #zasłyszane
2011/06/21 09:35:37, 0
eri:
   Nowy kartonek [eri.blox.pl]
2011/06/20 20:25:39, 0
eri:
   Jakość korpoherbaty sięgnęła poziomu zlewek wydawanych z okienka w podstawówce. Cała młodość przelatuje mi przed oczami. Z gwizdem.
2011/06/20 14:22:21, 0
eri:
   MSPANC czyli zmysł lokalizacji w różnych portalach informacyjnych.

Pobierz obrazek (33.0kiB)
2011/06/20 13:11:36, 0
eri:
   Obejrzałam "Solaris" z Clooneyem. Mój wewnętrzny Lem czuje się obrażony tym filmem.
2011/06/20 09:51:25, 0
eri:
   Moja praworządna, sumienna poznańska dusza siedzi w kątku i się kiwa.
2011/06/17 12:45:20, 0
eri:
   Bank przysłał friendly reminder w kwestii brakujących 50pln w bieżącej racie kredytu. Dzięki, frank.
2011/06/17 12:44:24, 0
eri:
   Na mój do-wczoraj-w-sieci-era telefon przyszedł sms powitalny od T-Mobile, ze niepokojąco brzmiącym zapewnieniem: "Wkrótce poznamy się lepiej!
2011/06/17 09:52:31, 0
eri:
   //blabler.pl/s/im-562328985 Ajpad srajpad.
2011/06/15 20:21:51, 0
eri:
   //blabler.pl/s/im-562327197 Moje pier
2011/06/15 20:21:01, 0
eri:
   Małżonek davl mi do potestowania aj Ada
2011/06/15 20:20:24, 0
eri:
   Jestem doskonale odporna na rany cięte, siniaki i popodrzynanie tętniczek, ale odkrycie kleszcza we własnym ciele odebrało mi poczytalność. Siedzę i się kiwam.
2011/06/14 19:00:01, 0
eri:
   Fraza na dziś (oraz na dwa tygodnie wstecz i x do przodu): "nie ma jeszcze żadnych ustaleń".
2011/06/14 12:19:15, 0
eri:
   //blabler.pl/s/im-559195529 Brzmi znajomo!
2011/06/14 09:00:08, 0
eri:
   W sumie skoro już wydałam fortunę na Copiki w Berlinie, można by coś nabazgrać.
2011/06/13 15:41:19, 0
eri:
   Strategia "wywalam z readera wszystko co nudne, ale jestem zbyt leniwa, żeby dodawać nowe rzeczy" sprawiła, że tak oto skończył mi się internet do ogarniania.
2011/06/13 10:40:01, 0
eri:
   Ale właściwie to chciałam napisac, że ^zuzanka zabrała mnie na żubry, a Pani Kierowniczka raczyła dać się obdarować cukierkami i szyszką.
2011/06/12 20:48:29, 0
eri:
   Oraz, ależ to oczywiste, że półprodukty do robienia dżemów kończą ci się własnie wtedy, kiedy jest święto i wszystkie sklepy zamknięte.
2011/06/12 20:47:06, 0
eri:
   Nie chcielibyście znienacka dostać 10kg przepysznych niepryskanych truskawek z koniecznością przerobienia ich NAOW bo jutro będą już niedobre.
2011/06/12 20:46:01, 0
eri:
   W Berlinie leje od rana. Czyli zwiedzanie muzeów i sklepów.
2011/06/08 21:09:01, 0
eri:
   Berlinskie łupy, dzien pierwszy.

Pobierz obrazek (55.9kiB)
2011/06/06 20:11:17, 0
eri:
   Wiem, że rychło w czas, ale obczajam Photoshopa.
2011/06/04 22:32:43, 0
eri:
   Zrobiłabym sobie coś ładnego białego na szydełku.
2011/06/04 15:08:14, 0
eri:
   Jestem w nastroju schyłkowym i słucham sobie muzyki dla bab. (To ta, która na Youtubie prowokuje męskie komcie o treści "I am not gay but I like it.")
2011/06/03 21:29:41, 0
eri:
   Czemu bieberoidy koszą miliony, a ten tu młodzieniec nigdy nie zrobi kariery? A kupiłabym płytkę. (Tak, #retoryczne) [www.youtube.com]
2011/06/03 10:21:29, 0
eri:
   Jeszcze tylko trzy dni i Berlin, a w nim buszowanie w tkaninach u Frau Tulpe i w pisaczkach w Idee. Yay.
2011/06/02 21:44:56, 0
eri:
   Kielich źródlanej wody + cytryna + dużo lodu + mięta i powoli odżywam.
2011/05/31 20:00:28, 0
eri:
   Jem własnoręcznie zrywane czereśnie. Czerrrwone i przesłodkie, niektóre nawet bez robala.
2011/05/30 08:42:27, 0
eri:
   Piosenka na dziś [www.youtube.com]
2011/05/25 10:47:46, 0
« Strona 23 »

Archiwa