frej:
   przynajmniej się dotleniłam
2011/04/22 21:46:41, 0
frej:
   jeden z takich dni, że mam wrażenie, że jestem jedną z najbrzydszych istot na Ziemi, ale nic to, idę się gdzieś podziać.
2011/04/22 18:28:38, 0
frej:
   Prince, popraw mi humor
2011/04/22 14:30:23, 0
frej:
   tak na dobrą sprawę, to w niedzielę z rańca wyjeżdżamy, więc nie zdążę pochłonąć połowy stołu jak to zwykle bywa
2011/04/22 13:32:41, 0
frej:
   fajnie by było, gdyby wielkanocne obżarstwo nie tuczyło, bo dobrze mi idzie doprowadzanie się do przyzwoitej figury. ale olać, chcę ciassto i jajca w majonezie!
2011/04/22 13:30:43, 0
frej:
   o, w lany poniedziałek ma padać, to dzieci z pistoletami na wodę na ulicy nie będą miały zabawy :]
2011/04/22 13:22:44, 0
frej:
   tak bardzo bym chciała mieć pewność.. że będzie dobrze chociaż pod tym jednym podstawowym względem
2011/04/21 23:22:57, 0
frej:
   przymierzam*
2011/04/21 18:33:43, 0
frej:
   przymierza, letnie szmatki i wydaje mi się, że już wakacje
2011/04/21 18:33:33, 0
frej:
   jak ktoś jest chętny na jakieś wyjścia dziś, to niech wie, że ja też :d
2011/04/21 12:18:25, 0
frej:
   wróciłam do domu po 18 i stwierdziłam, że zostanę dziś w domu. teraz nie wiem co ze sobą zrobić, no cóż.. + trochę się przeziębiłam, ale nie ma tragedii
2011/04/20 20:40:26, 0
frej:
   pachnie wiosssssssną
2011/04/20 14:40:55, 0
frej:
   chyba chcę już leżeć na plaży, chodzić po nieznanym mieście, bawić się co wieczór ' i wogle'
2011/04/19 19:56:52, 0
frej:
   nie ogarniam jak można wyjść ze swojego ciała i wpuścić tam kogoś zupełnie innego, do tej pory sądziłam, że ludzie się nie zmieniają.
2011/04/19 17:30:45, 0
frej:
   można istnieć ale nie żyć, teraz jak się zastanowiłam to można też żyć ale nie istnieć. dziwna sprawa, ale jednak. he, nie musicie rozumieć ;p
2011/04/19 17:28:33, 0
frej:
   to nic nie znaczy lecz cieszy
2011/04/19 14:20:23, 0
frej:
   ostatnio olewam swoją intuicję, niewdzięczna, ile bym zyskała jakbym jej słuchała.
2011/04/18 17:54:40, 0
frej:
   aaa, zostały tylko 2 dni chodzenia do szkoły ale będą takie niefajne, że jakoś mnie to nie pociesza. z pozdrowieniami dla sora M jak zwykle.
2011/04/18 16:17:17, 0
frej:
   fajnie się uczyłam, torba z książkami leży od piątku w bezruchu
2011/04/17 22:25:34, 0
frej:
   nie wiem jak się zmusić do nauki.
2011/04/17 18:30:25, 0
frej:
   podoba mi się prognoza pogody na najbliższe dni, natomiast nie podobają mi się rodzinne plany na święta bowiem nici z bębna :|
2011/04/17 18:27:25, 0
frej:
   zalatany weekend, lubię takie. dosyć siedzenia na dupie
2011/04/17 16:39:43, 0
frej:
   [www.youtube.com]
2011/04/16 23:09:24, 0
frej:
   kto idzie w niedzielę do szkoły? ahaha, JA.
2011/04/16 21:48:49, 0
frej:
   mam takie uczucie, że uczę się od nowa bycia człowiekiem. bo jakoś tak przez jakiś (długi) czas nie potrafiłam..
2011/04/16 20:34:26, 0
frej:
   //blabler.pl/s/im-448864041 tak, napisałam jedzących, ale jeśli ktoś przeczytał 'jeżdżących', to też pasuje, bo często są starzy i nieumyci. fe.
2011/04/16 18:00:48, 0
frej:
   ależ mogę być zmęczona. ale miło było, mimo że chyba nie lubię Lublina i ludzi jedzących w busach.
2011/04/16 17:59:27, 0
frej:
   *około, żeby nie było
2011/04/15 23:01:19, 0
frej:
   aa, jest miło. jutro trzeba wstać o koło 8 rano, to mniej miło, ale potem już będzie dobrze.
2011/04/15 23:00:57, 0
frej:
   jakoś tak ponuro.. idźmy już!
2011/04/15 16:03:33, 0
frej:
   dobra, niedziela nie będzie taka fajna, ale dziś i jutro mrawrrrr :3
2011/04/15 15:43:12, 0
frej:
   ten tydzień był dość ciężki, teraz nadchodzi należyty iście zajebisty weekend. tylko na jutro jeszcze nie mam planów..hm hm? co z urodzinami ^idjet? :>
2011/04/14 21:15:30, 0
frej:
   przydałoby się jakoś zacząć przygotowywać do lata.. ale nie dość, że nie mogę teraz ćwiczyć, to jeszcze ciągle myślę o ŻAAAAAAARCIU. no i jem.
2011/04/14 20:57:39, 0
« Strona 2 »

Archiwa