|
hiscat: //blabler.pl/s/im-469306359 doliczyc przygotowanie do pracy oraz dojazdy i odliczyc czas na sen, z doby nie zostaje wiele. |
|
2011/04/26 18:37:59, 0 ♥
|
|
hiscat: on jest sick. za kazdym razem pyta mnie o nasza przyszlosc. mam ja w dupie. |
|
2011/04/25 22:16:21, 0 ♥
|
|
hiscat: po drugie - czemu tak mnie boli głowa i mam zajebiste uderzenia gorąca? Plus oblewanie się potem. |
|
2011/04/25 18:33:09, 0 ♥
|
|
hiscat: boze. niech go ktos zabije. niech go ktos torturuje. niech umrze w meczarniach. drogi boze, w ktorego nie wierze, wysluchaj moich blagan. |
|
2011/04/25 17:36:32, 0 ♥
|
|
hiscat: boze, sniadanie u tiffany'ego to jeden z najbardziej pretensjonalnych i nudnych filmow, jakie probowalam obejrzec... 7 pieprzonych razy! |
|
2011/04/25 17:16:49, 0 ♥
|
|
hiscat: ale mogę być z siebie dumna - moim głownym pożywieniem były ogórki małosolne i sałatka grecka bez fety (w zasadzie sama sałata). i tylko mazurkiem pofolgowałam. |
|
2011/04/24 21:49:02, 0 ♥
|
|
hiscat: kurna, nie wiem, co mam mu powiedziec. mam go wyslac do hotelu? serio? serio?! |
|
2011/04/22 19:41:07, 0 ♥
|
|
hiscat: aha, przyjezdza, na 4 dni. ale nie bedzie mial gdzie mieszkac, bo mamusi mojej to nie odpowiada. wiec prosze, musze mu powiedziec, ze ma sobie do hotelu isc. |
|
2011/04/22 18:16:39, 0 ♥
|
|
hiscat: hmm, pol mi wlasnie powiedzial, ze przyjezdza za 2 tyg. tutaj. i przeprosil za wczoraj. btw, czy on musi tak ciagle przepraszac? |
|
2011/04/22 18:00:57, 0 ♥
|
|
|