|
hiscat: No nic, nie będę się przejmować. B. jest bez zarzutu, więc ok. |
|
2012/06/29 15:47:30, 0 ♥
|
|
hiscat: Spaliliśmy dużo zieleni i mam pewien niesmak po tym wieczorze. Coś mi się nie podoba w jej zachowaniu w stosunku do B. Kokieteria, za dużo jej. |
|
2012/06/29 15:47:20, 0 ♥
|
|
hiscat: Wczoraj przed południem Asia, potem wysłałam te cholerne kiecki, i na Kabaty. Rodziców B. nie ma, więc nocujemy. |
|
2012/06/29 15:46:16, 0 ♥
|
|
hiscat: W środę byliśmy na "Szeptach", a potem, wciąż odstawiona, wybrałam się z B. do Anso na mecz. |
|
2012/06/29 15:44:26, 0 ♥
|
|
hiscat: Miałam pójść na pocztę i odesłać te paskudne kiecki, ale jak widać, nie idę. Bo nie. Fajnie mam. |
|
2012/06/27 12:12:04, 0 ♥
|
|
hiscat: Ale mam żal do Beaty. Nie zapytała o stłuczkę, o rocznicę tak, ale nie doszłam nawet do Mexicana, tylko ciągle pierniczyła o tym swoim nowym facecie. |
|
2012/06/26 23:31:18, 0 ♥
|
|
hiscat: B. wpadł, i to było miłe, ale coś sobie durnego wkręcałam, więc mnie nieco irytował. Idiotka. Był okej. Idiotka. |
|
2012/06/26 23:14:09, 0 ♥
|
|
hiscat: Poza tym, mam kryzys twórczości. I kryzys twórczy. Nie jest dobrze. |
|
2012/06/26 23:13:20, 0 ♥
|
|
hiscat: Odebrałam ciastka, i spotkałam się z Beatą. Spotkałam, huh. Poszłyśmy do h&m, i tyle. A potem ona się źle czuje, i do domu. Czuję się olana totalnie. |
|
2012/06/26 19:22:51, 0 ♥
|
|
hiscat: Miałam dziś zrobić aukcje na Allegro, ale mi się nie chce. Może później. |
|
2012/06/26 12:48:20, 0 ♥
|
|
hiscat: Dalsze wywalanie znajomych z fejsa. Najchętniej to prawie wszystkich. Nie da się, no nie da. |
|
2012/06/26 12:47:53, 0 ♥
|
|
hiscat: Byłam po wpis, wciąż nie mogę uwierzyć w tę 4+. W kwesturze też byłam. |
|
2012/06/26 12:02:27, 0 ♥
|
|
hiscat: W niektóre dni uwielbiam wiatr wywracający mi włosy na lewą stronę. |
|
2012/06/26 12:02:01, 0 ♥
|
|
|