hiscat:
   Bilans poranny - w moim ciele nie ma ani kawałka, który bym lubiła. Natomiast jest takie 100%, którego po prostu nienawidzę.
2011/04/14 12:51:34, 0
hiscat:
   boże. tonę.
2011/04/13 23:26:37, 0
hiscat:
   jeść chcę.
2011/04/13 17:09:38, 0
hiscat:
   w tej chwili czuje sie tak, ze nie chce wypuszczac gitary z dloni. dobrze.
2011/04/13 11:45:00, 0
hiscat:
   zosia siedzi wyprostowana jak rekrut i pilnie chce mi cos przekazac, nie wiem, co.
2011/04/12 22:16:55, 0
hiscat:
   zima cola prosto z butelki to czysta poezja.
2011/04/12 22:16:08, 0
hiscat:
   koty odmawiają jedzenia. ja już nie wiem, co im będzie smakowało...
2011/04/12 19:52:23, 0
hiscat:
   mam następny kawałek. odnoszę wrażenie, że w końcu się odblokowałam, i japierdzielę, sprawa mi to ogromną przyjemność. idzie jedna za drugą, haa!
2011/04/12 18:07:32, 0
hiscat:
   muzyka dla mas na chwilę obecną to tak wielkie, śmierdzące gówno, że boję się włączać 'muzyczne' (kolejne nieporozumienie btw) stacje.
2011/04/12 14:20:01, 0
hiscat:
   poszłam do sklepu, o soku kompletnie zapomniałam. cholera.
2011/04/12 14:18:55, 0
hiscat:
   mam ochote na soczysty, schlodzony sok grejpfrutowy.
2011/04/12 12:27:10, 0
hiscat:
   mam piosenke, mam regularna, swietna piosenke! ha!
2011/04/11 16:10:47, 0
hiscat:
   o kurna, tworzę!!! aaa! finally!
2011/04/11 15:59:52, 0
hiscat:
   ohydna okropna pogoda. ble.
2011/04/11 14:36:12, 0
hiscat:
   pora na śniadanie?
2011/04/11 13:39:18, 0
hiscat:
   wszystko o adamie. lubimy pana stewarta t., bardzoooo.
2011/04/11 13:39:05, 0
hiscat:
   no coz, ale w koncu sie udalo. :)
2011/04/11 13:38:46, 0
hiscat:
   PIEPRZONY MACIEK! 6:37, dzwonie, a on wylaczyl telefon. jestem wiecej niz wku*wiona.
2011/04/10 18:39:16, 0
hiscat:
   aha, czyli teraz da mi znac kolo 6. super.
2011/04/10 16:20:35, 0
hiscat:
   cholerny maciek! o tej porze powinnam juz byc z powrotem w domu!
2011/04/10 16:09:12, 0
hiscat:
   fajnie, ze maciek znow daje dupy, i nie daje sygnalu.
2011/04/10 15:49:13, 0
hiscat:
   CO ja mam do cholery zrobic?
2011/04/10 15:07:44, 0
hiscat:
   O co chodzi? chcialabym, zeby ktos rozumial mnie w 100%. a potem mi to wytlumaczyl.
2011/04/10 14:50:02, 0
hiscat:
   czy ktos moze mi powiedziec, co mam zrobic ze swoim zyciem? i nie chodzi mi o 'ruszyc dupe'.
2011/04/10 13:50:49, 0
hiscat:
   co w sobie lubie? ze mam zmysl artystyczny. czego w sobie nie lubie? ze nic z nim nie robie.
2011/04/10 13:12:59, 0
hiscat:
   Czuję się samotna i osamotniona.
2011/04/10 13:10:07, 0
hiscat:
   bardzo mily wieczor z be, rad, nicole i paulem. do lozka marsz !
2011/04/10 01:30:28, 0
hiscat:
   no i co? a nie mówiłam? #nazielono =='
2011/04/09 19:09:20, 0
hiscat:
   nie ukrywam, że dość dziwnie jest patrzeć w lustro i widzieć włosy proste, gdy jeszcze 2 dni temu budziłam się z burzą loków...
2011/04/09 18:01:03, 0
hiscat:
   szkoda, że nie można kupić papierosów z dostawą do domu... :/
2011/04/09 16:42:26, 0
hiscat:
   w związku z faktem, że włosy mi się wyprostowały, ruszam do fryzjera -

Pobierz obrazek (49.6kiB)
2011/04/09 16:41:44, 0
hiscat:
   jest pizza razy 2. skinny, haha. mam ochote na creme brulee z batidy. i zjem, ale nie dzis.
2011/04/09 14:54:46, 0
hiscat:
   skinny!!
2011/04/09 11:24:44, 0
« Strona 4 »
hiscat

Photostream Blablog 

Archiwa