|
jenny: //blabler.pl/s/im-18651852 qrcze. ja do dziś nie usłyszałam czegoś takiego :( |
|
2009/10/29 15:30:13, 0 ♥
|
|
jenny: spadanie ze schodów z dzbankiem świeżo zaparzonej herbaty to nie jest moje ulubione zajęcie. |
|
2009/10/29 15:15:46, 0 ♥
|
|
jenny: //blabler.pl/s/im-18647955 "Nie zmusiłem jej do tego! Użyłem swojego doświadczenia, by przekonać ją o swojej miłości." LOL a to nie to samo? ;) |
|
2009/10/29 14:30:11, 0 ♥
|
|
jenny: //blabler.pl/s/im-18647608 a bierzcie sobie to morze! na zdrowie |
|
2009/10/29 14:23:58, 0 ♥
|
|
jenny: "mało nas choć w sam raz, by ratować ten świat - bo gdy znasz siłę swą - przezwyciężysz siłę złą!" :D |
|
2009/10/29 00:02:17, 0 ♥
|
|
jenny: //blabler.pl/s/im-18615436 a to dziś prima aprilis? przenieśli? |
|
2009/10/28 22:48:34, 0 ♥
|
|
jenny: //blabler.pl/s/im-18600646 hicior jak hicior, ale nogi mogła ogolić dokładniej |
|
2009/10/28 19:42:16, 0 ♥
|
|
jenny: no nie mogę jak Ulrik się tak do Yumi wdzięczy. szlag by go normalnie. |
|
2009/10/28 18:39:22, 0 ♥
|
|
jenny: nikt mnie nie kocha, to wracam do wzdychania do Ulrika. jeszcze jakieś 80 odcinków zostało ;) |
|
2009/10/28 18:34:04, 0 ♥
|
|
jenny: ależ mnie serducho boli :( aż nie mogę sobie głębiej odetchnąć :( |
|
2009/10/28 16:29:05, 0 ♥
|
|
jenny: fundacja mnie ściga za coś, co dostali już dawno. taki problem sprawdzić skrzynkę mejlową, bazę danych czy gdzie to im się zapisało? ehh... |
|
2009/10/28 15:16:51, 0 ♥
|
|
jenny: //blabler.pl/s/im-18580716 mi tak babka odebrała jak dzwoniłam do niej z banku z działu windykacji :D |
|
2009/10/28 15:06:44, 0 ♥
|
|
|