jenny:
   nie ma to tamto. pakujemy kompa i wychodzimy :) #off do Nowego Roku (chyba że 3G złapie ;))
2011/12/30 22:13:27, 0
jenny:
   scared a little bit.
2011/12/30 22:11:01, 0
jenny:
   ORAZ czy mi się wydaje, czy rodzice mi przebąknęli, że rozpakowali mój prezent z parapetówy? no bez jaj.
2011/12/30 19:54:12, 0
jenny:
   //blabler.pl/s/im-872074273 dawno mnie nie widziałaś ;)
2011/12/30 19:53:17, 0
jenny:
   właśnie mi się oberwało, że nie wytrłam kurzu w szafie. aha. czyli 2h mycia szafy g dało. o-okej.
2011/12/30 19:13:20, 0
jenny:
   //blabler.pl/s/im-872072953 mam to.
2011/12/30 18:53:40, 0
jenny:
   to ja może pójdę zmyć to z głowy, zanim mi włosy wypadną.
2011/12/30 18:08:04, 0
jenny:
   //blabler.pl/s/im-872070881 moja właśnie też ciemna :x
2011/12/30 17:46:30, 0
jenny:
   //blabler.pl/s/im-872070845 nie ma jeszcze co - z farbą na głowie siedzę i schizuję.
2011/12/30 17:45:35, 0
jenny:
   //blabler.pl/s/im-872070771 gorzej
2011/12/30 17:44:32, 0
jenny:
   pierwszy raz w życiu pofarbowałam sobie włosy :x w najlepszym razie - nie będzie nic widać (na musk. upadłam. przy porodzie)
2011/12/30 17:41:37, 0
jenny:
   //blabler.pl/s/im-872066889 94. i znów mi zabrakło punkta. to się dzieje, odkąd skończyłam liceum! ;)
2011/12/30 15:47:32, 0
jenny:
   nigdy nie zrozumiem, dlaczego niektórych nie potrafię po prostu olać, mimo że ciężko mi samej ze sobą przez pewne sytuacje...
2011/12/30 03:30:24, 0
jenny:
   always the same. get used to, ^jenny.
2011/12/30 02:58:13, 0
jenny:
   #off
2011/12/30 02:31:23, 0
jenny:
   no tak. 37h bez snu. again. i na co mi to?
2011/12/30 02:27:40, 0
jenny:
   //blabler.pl/s/im-872048677 cały litr, dwie paczki - i wtedy może być blondyn ;)
2011/12/30 01:44:28, 0
jenny:
   o mamo, jaki #geriablip! [studio.wp.pl]
2011/12/30 00:53:06, 0
jenny:
   //blabler.pl/s/im-872045245 boskie!
2011/12/30 00:02:50, 0
jenny:
   //blabler.pl/s/im-872044135 chcę na Karaiby ;( (#nmsp)
2011/12/29 23:37:43, 0
jenny:
   //blabler.pl/s/im-872042399 photoshop, flash, illustrator, lightroom...? ;)
2011/12/29 22:59:58, 0
jenny:
   //blabler.pl/s/im-872037457 załatwione!
2011/12/29 21:18:16, 0
jenny:
   //blabler.pl/s/im-872036971 mogę ja?
2011/12/29 21:09:27, 0
jenny:
   //blabler.pl/s/im-872029853 bez przesady z tą możliwością. nie przemycam się tylnimi drzwiami ;)
2011/12/29 17:34:28, 0
jenny:
   miałam dziś włosy farbować, no ale piwo z ^tomasztopa, ^prox.em i Pawłem Pelą (ma konto na blipie? ;)) nie może przepaść.
2011/12/29 17:22:24, 0
jenny:
   //blabler.pl/s/im-872028661 mi 2 tygodnie temu ;)
2011/12/29 16:53:46, 0
jenny:
   //blabler.pl/s/im-872028561 font.
2011/12/29 16:49:14, 0
jenny:
   //blabler.pl/s/im-872028499 dziś to miałam. znaczy koleś obok. ale jak zapytał, czy ma swoją torbę wybebeszyć, to ochrona puściła oO
2011/12/29 16:49:06, 0
jenny:
   //blabler.pl/s/im-872028285 o to to! mi do badań potrafili brać z 10 pełnych wielkich probówek i nikt nie marudził. do kroplówek też się wkłuwali bez łaski.
2011/12/29 16:42:59, 0
jenny:
   //blabler.pl/s/im-872028239 ja byłam już 3 razy i 3 razy kazali mi spadać. a potem mówią, że ludzie nie chcą oddawać.
2011/12/29 16:41:27, 0
jenny:
   //blabler.pl/s/im-872027943 ja niby mogę, ale nikomu się nie chce wkłuwać z próbką docienkiejj żyły i potem ta dobrze widoczna się już nie nadaje do pobierania
2011/12/29 16:40:10, 0
jenny:
   //blabler.pl/s/im-872027439 raczej Św. Mikołajem ;)
2011/12/29 16:27:00, 0
   Strona 1 »
Jenny (jenny)

Photostream Blablog 

Archiwa