|
jenny: ehh... a PG to sobie chyba w m&m'sy leci no. dalej mam, że deklaracja niedostarczona. |
|
2010/02/10 23:49:46, 0 ♥
|
|
jenny: //blabler.pl/s/im-42413731 właśnie pomyślałam, że chętnie bym się pouczyła chemii. yyy. A KYSZ!! ZARAZO PASKUDNA!!! |
|
2010/02/10 23:47:59, 0 ♥
|
|
jenny: //blabler.pl/s/im-42408836 a to bym sobie obejrzała. może uda się nie zasnąć ;) |
|
2010/02/10 23:31:14, 0 ♥
|
|
jenny: mam ochotę na czerwone wino. niestety, mam tylko dzbanek herbaty. |
|
2010/02/10 22:54:16, 0 ♥
|
|
jenny: ale jaja. dopiero włączyłam tego #buzz.a, a już dwie osoby mnie obserwują. a ja zawsze mówiłam - nadgorliwość gorsza od faszyzmu ;) |
|
2010/02/10 21:17:47, 0 ♥
|
|
jenny: //blabler.pl/s/im-42354172 chlip. ja miałam być w maju, a teraz się nie udało :( |
|
2010/02/10 21:13:37, 0 ♥
|
|
jenny: //blabler.pl/s/im-42327190 weszłam na stronę i umarłam z zachwytu. potem musiałam zmartwychwstać, żeby zamówić ;D |
|
2010/02/10 20:17:01, 0 ♥
|
|
jenny: no i nie ogarnęłam mojej księgowości dzisiaj. jutro kolejne podejście. na dziś mam dość. |
|
2010/02/10 18:07:26, 0 ♥
|
|
jenny: //blabler.pl/s/im-42204757 #wtem... przypomniało mi się, że ZUS trzeba dziś zapłacić. i faktura z home.pl przyszła. i znów jestem w punkcie wyjścia z nastrojem. |
|
2010/02/10 14:49:46, 0 ♥
|
|
jenny: poczułam wiosnę :) i kurtka dziś jakaś luźniejsza :) +10 do dobrego nastroju |
|
2010/02/10 14:49:05, 0 ♥
|
|
jenny: czas wyczołgać się na pocztę. w sumie zimno na dworzu powinno nieco ukoić zbolałą łapkę. #out we go (czy jakoś tak ;)) |
|
2010/02/10 14:06:33, 0 ♥
|
|
jenny: no to teraz to pożałuje i pocałuje łapkę? bo się dziecko, naturalnie, musiało okrutnie poparzyć :( |
|
2010/02/10 13:37:31, 0 ♥
|
|
jenny: Chmielewska przeczytana. nawet niezła, chociaż miewała lepsze - może się wieczorem pokuszę o jakiś wpis na blogu na ten temat :) |
|
2010/02/10 13:01:21, 0 ♥
|
|
jenny: //blabler.pl/s/im-42142546 qrcze, jak ja dawno nie grałam. ciekawe, czy serwer jeszcze istnieje... ;) |
|
2010/02/10 11:32:42, 0 ♥
|
|
|