|
jenny: chcę już sobie wreszcie umrzeć, ale nieeee. po co. trzeba projekt z blendera na ostatnią chwilę robić. no no. |
|
2011/05/05 23:35:28, 0 ♥
|
|
jenny: //blabler.pl/s/im-485929739 zmielenie mięsa w blenderze zwiesiło mnie na dłuższą chwilę. pewnie fakt, że właśnie walczę z teksturami nie ma z tym nic wspólnego;) |
|
2011/05/05 23:29:34, 0 ♥
|
|
jenny: pocztówki, które przychodzą w złej kolejności. JW przewidziała (szkoda, że już po wysłaniu ;)). |
|
2011/05/05 22:35:08, 0 ♥
|
|
jenny: pani doktor na mój widok zawołała: "ale pani to powinna leżeć!". zatem zamierzam tak zrobić. |
|
2011/05/05 15:28:48, 0 ♥
|
|
jenny: ok. ten thriller z Lohan ani przez chwilę nie był jakiś specjalnie fajny - ale teraz to już się zrobiło śmieszne. |
|
2011/05/05 00:54:57, 0 ♥
|
|
jenny: ale żeby informatyk nadawał plikom nazwy ze spacjami to ja tak trochę nie ogarniam :x |
|
2011/05/04 21:45:57, 0 ♥
|
|
jenny: kilka minut rozmowy znienacka, a człowiek od razu czuje się jakoś zacniej :D |
|
2011/05/03 16:19:43, 0 ♥
|
|
jenny: jakieś matury się zaczynają czy coś? bo wszyscy tacy zestresowani na blipie ;)) |
|
2011/05/03 15:56:38, 0 ♥
|
|
jenny: pomyśleć, że jeszcze wczoraj o tej porze była za granicą. chcę z powrotem :( |
|
2011/05/03 14:56:56, 0 ♥
|
|
jenny: Poland welcome to. oczywiście, zero ciachów, chamstwo w sklepach i na ulicach, a o autobusach przepuszczających pieszych na przejściu to w ogóle zapomnij. |
|
2011/05/02 20:40:44, 0 ♥
|
|
jenny: ostatnie chwile w szwedzkim hostelu. potem jeszcze kilka godzin szlajania się po mieście i lot do domu. buuuu. strasznie szybko to zleciało. #jennytrip |
|
2011/05/02 09:04:56, 0 ♥
|
|
jenny: wow! ale mieliśmy zajefajny dzień w Kopenhadze! ja chcę powtórkę!!!! zwłaszcza na oglądanie miasta z lotu ptaka prosto z karuzeli - mega przeżycie :D #jennytrip |
|
2011/05/01 21:31:12, 0 ♥
|
|
|