|
jenny: //blabler.pl/s/im-708548763 dlaczego tej dziewczynie wyrasta z pośladka ręka? słaby grafik był? ;) |
|
2011/09/14 23:44:48, 0 ♥
|
|
jenny: //blabler.pl/s/im-708513219 pewnie przyjmowała gości, gdy Ciebie nie było ;) |
|
2011/09/14 23:19:56, 0 ♥
|
|
jenny: //blabler.pl/s/im-708487333 Ty mi tu nie cytuj mojego, bo jeszcze blip pomyśli, że to moje lustro ma nie dojechać na czas! |
|
2011/09/14 22:55:18, 0 ♥
|
|
jenny: //blabler.pl/s/im-708485739 a jak już składam zamówienia, to jeszcze poproszę, żeby winda już jutro działała. thank U from the mountain #SMB |
|
2011/09/14 22:53:09, 0 ♥
|
|
jenny: teraz właśnie przydałby mi się własny pociąg towarowy, bo nie stać mnie na niestandardową przesyłkę kurierską. tak trochę #smuteczek |
|
2011/09/14 22:23:01, 0 ♥
|
|
jenny: no nic. czas jechać do mieszkanka i dalej malować ściany na kolor totalnie nie taki, jaki miał być. #off. |
|
2011/09/14 11:09:26, 0 ♥
|
|
jenny: //blabler.pl/s/im-707500147 skojarzeniowo: "ona zawsze tak strasznie krzyczy. oni coś muszą robić nie tak!" |
|
2011/09/14 11:04:21, 0 ♥
|
|
jenny: //blabler.pl/s/im-707472885 "49585 odtworzeń od 29 I 2008" (u mnie też mnóstwo dziur - zwłaszcza mega braki z mp3) |
|
2011/09/14 11:01:32, 0 ♥
|
|
jenny: nie wybiera się ktoś może z #Poznan.ia do #Gdańsk.a jakimś większym samochodem (tak żeby mógł przy okazji większą paczkę przewieźć). anyone? :x |
|
2011/09/14 10:45:23, 0 ♥
|
|
jenny: resztki jako takiego piękna ze mnie wyparowały z aktualnym atakiem zazdrości. meh... |
|
2011/09/13 23:59:21, 0 ♥
|
|
jenny: odebrałam dziś w końcu dozownik leków. to chyba wypadałoby go uzupełnić i od jutra nie zapominać :x |
|
2011/09/13 23:50:23, 0 ♥
|
|
jenny: "Jestem ostatnim, który chciałby nie trzymać Twojej dłoni. A Ty jesteś pewnie taka sama ostatnia." |
|
2011/09/13 23:26:28, 0 ♥
|
|
jenny: //blabler.pl/s/im-706815573 oj. super koncert na Coke'u dali <3 |
|
2011/09/13 23:21:02, 0 ♥
|
|
jenny: ciekawe, kto pierwszy wyśle mi pocztówkę na nowy adres... może jakiś challenge z uściskiem ręki prezesa w nagrodę? ;) |
|
2011/09/13 19:33:54, 0 ♥
|
|
jenny: Samodzielne malowanie scian to byl moj najdurniejszy pomysl ever. Bede miala najbrzydsze mieszkanie w galaktyce. |
|
2011/09/13 14:11:21, 0 ♥
|
|
jenny: Ale sie fajna szkola z Osemki zrobila :D za moich czasow bylam ufoludkiem w glanach i z tattoo, a teraz nawet porzadna muza na przerwach leci na full :) |
|
2011/09/13 11:12:00, 0 ♥
|
|
jenny: ok. nie pamiętam, na którym piętrze jest sekretariat (o ile wciąż na tym samym). it's gonna be fun fun fun ;) |
|
2011/09/13 08:18:53, 0 ♥
|
|
jenny: nie ma nawet 8, a ja nie śpię. i jem obiad. alemiśpoebao. zdecydowanie coś jest nie tak, ale jeszcze nie rozgryzłam co ;) |
|
2011/09/13 07:49:12, 0 ♥
|
|
jenny: zdaje się, że nadszedł czas na wygrzebanie się z łóżka. tak TROCHĘ mi się nie chce. |
|
2011/09/13 07:27:47, 0 ♥
|
|
|