|
lavinka: No dobra, #work skończony, drugie zlecenie na weekend, ale może skończę jutro. |
|
2015/02/20 01:10:54 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: [^klara] Zdrobnienie od Żaneta, o ile się nie mylę. Popularne na wschodzie. |
|
2015/02/19 19:59:46 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
lavinka: [^malalai] Moim zdaniem b.dobry wiek. Jak się zaczyna co złego, jest szansa powstrzymać, zanim zrobi się taki stan, że tylko operacja albo wydłużanie życia o rok czy dwa. |
|
2015/02/19 18:55:00 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
lavinka: A poza tym mam dziwne fantaze. Zjadłabym spaghetti albo pizzę.Chyba zdrowieję.BTW Tomiego też wzięło, ale lajtowym uciskiem na żołądku.Wrodzona odporność czy nabyta na stołówce prl? |
|
2015/02/19 18:25:24 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
lavinka: [^lesatyre] Nie no ja myślę, że szczepienie się było jak najbardziej dobrym pomysłem. Tylko że tu akurat może być przypadek, albo będziesz chory za tydzień, bo infekcja się długo wykluwa. |
|
2015/02/19 14:48:06 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: [^lesatyre] Grypa to są często skurcze mięśni i dreszcze. Gorączka i kaszel to raczej zwykła bakteryjna infekcja górnych dróg oddechowych. |
|
2015/02/19 14:43:16 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: [^lesatyre] Albo inne wirusy chodzą. W mojej okolicy pogromy jelitowo-rotawirusowe. A ja przypadkiem jestem na to dziadostwo odporna genetycznie.Ot, brzuch trochę boli i brak apetytu. |
|
2015/02/19 14:34:18 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: [^astarael] Bo to się trzeba ważyć najpierw bez dziecka, a potem z dzieckiem i dopiero odejmować. Waga dorosłego w ciągu dnia potrafi się wahać o kilogram.Poza tym on wchodzi w wiek, kiedy się waży dziecko raz na 2 miesiące. |
|
2015/02/19 14:29:47 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: [^rmikke] U nas pierwsze porządne słowo poza mama i baba to było "niam niam" i fraza "da (daj) niam niam".No i "nje" oczywiście. Reszta była nieistotna. Sylaby jej się zdarzają od dawna,ale ludzkie słowa to nowość. ;) |
|
2015/02/19 14:19:48 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: Dziś #Kluska stała przy rowerach w przedpokoju z włączonymi czerwonymi lampkami i gadała: "atło", "batło", "ato" itd. Ewidentnie chodziło o światło. Plus inny bełkot, którego niestety nie odcyfrowaliśmy. |
|
2015/02/19 14:13:30 przez www, 1 ♥
|
|
lavinka: #Kluska dziś dużo lepiej. Spała całą noc, bawi się od rana, gada "Allla" jak chce zaznaczyć swą wolę lub obecność.Gad blez Werrona za polecenie dobrego pediatry. |
|
2015/02/18 13:53:24 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
lavinka: Najgorsza w tym wirusie jest dieta. Eliminacja mleka pozbawiła mnie głównego źródła kalorii. |
|
2015/02/18 01:06:48 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
lavinka: [^lavinka] Chociaż jak sobie przypomnę jazdy z paniami z okienka w 80',to powinnam i kwiaty przynieść z wdzięczności,że pokazały dobry pokój i nie nawrzeszczały"dzie z tym wózkiem",tylko objaśniły, gdzie się go zostawia. ;) |
|
2015/02/17 18:11:06 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: Rumianek na zmianę z wspomaganiem jelitowym dla dorosłych albo zaczął działać, albo sobie piękne placebo wymyśliłam na urojoną infekcję własną. Brzuch chyba jednak z nerwów bolał.Kto się boi pań w recepcji,ten choruje dwa razy. |
|
2015/02/17 18:08:53 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: Bida mała śpi, ale lekarstwa chyba zaczęły działać, bo nie było rewolucji od 11.30. Mimo dwóch butelek picia. #Kluska Nie będę jej budzić, niech śpi jak najdłużej. Sen to dobre lekarstwo. |
|
2015/02/17 16:57:41 przez www, 3 ♥
|
|
lavinka: [^dzierzba] Strzykawki dla odmiany ja nie umiem obsługiwać. Nie mam tyle siły w palcach, żeby pchać. Już na etapie Panadolu z ząbkowaniem przeszłam na głęboką łyżeczkę. |
|
2015/02/17 16:01:39 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: Chyba opanowałam wciskanie lekarstwa łyżeczką do ust z zaciśniętymi zębami. Straty marginalne. ;) #Kluska Ale przemycanie w piciu jednak skuteczniejsze. |
|
2015/02/17 15:36:59 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: No to raczej rota na pokładzie #Kluska Szczęście, że tylko biegunka, bez temperatury i rzygania. Wydawało się, że się rozejdzie, ale się skumulowało.Lekarz o 13. :/ |
|
2015/02/17 11:42:29 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: Oczywiście cały dzień byłam senna i jak dętka. Nie mogę zasnąć. No ale w sumie jeszcze przed północą. |
|
2015/02/16 23:26:55 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
lavinka: Juże myślałam, że dziecko z płaczem wstało. A to wnuczek sąsiadów z góry wył w toalecie. Ciekawostka, że tam nocuje. Rodzice wyjechali? Hm. |
|
2015/02/16 23:23:22 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
lavinka: Aś mnie zamroczyło! To chyba kombinacja rannej pobudki i skoku ciśnienia. Nigdy więcej spotkań przed 9. |
|
2015/02/16 18:48:51 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
lavinka: Ankieta "zdrowy ryb życia" w celu reklamowania owsianek instant. Okiii. Może jeszcze ekobatoniki z miodem? |
|
2015/02/16 14:28:32 przez www, 0 ♥
|
|
Lavinka (lavinka)
Jestem jak światełko w tunelu. Odgłos nadjeżdżającego pociągu to tylko złudzenie ;-)
Photostream Blablog
|