|
luca: Nie nadaję sie do pracy. Co prawda, do leżenia i pachnienia też nie. |
|
2008/11/17 16:59:27, 0 ♥
|
|
|
luca: Oraz odwołano mi spotkanie, podług którego zorganizowałam sobie tydzień. Great. |
|
2008/11/17 16:17:41, 0 ♥
|
|
|
luca: Poniedziałku ciąg dalszy: próba złożenia zamówienia w cukierni owocuje jedynie komunikatem: "nie ma takiego numeru". |
|
2008/11/17 16:13:01, 0 ♥
|
|
|
luca: //blabler.pl/s/im-4829566 O, i w dodatku nie jarzę aluzji do Daily. Źle ze mną, oj źle. |
|
2008/11/17 13:58:54, 0 ♥
|
|
|
luca: Nie chce mi się malować, czesać, seksić. Tylko bym spała. Czy to już depresja? :| |
|
2008/11/17 13:45:43, 0 ♥
|
|
|
luca: Szybkie obczajenie stanu konta wykazało, że posiadam sto złotych. Fakt, że płacą mi pierwszego, a nie dziesiątego, tylko trochę mnie pociesza. |
|
2008/11/17 11:49:42, 0 ♥
|
|
|
luca: #dzienkurwadobry. Na dobry poczatek zapomnialam kluczy od sklepu i musze po nie wracac chyba najdrozsza taksowka w miescie, ofkors za ostatnie pieniadze. |
|
2008/11/17 09:41:40, 0 ♥
|
|
|
luca: Skoro macie foty (czyli obowiązek dopełniony) to może ja wreszcie pójdę spać, co? |
|
2008/11/17 01:05:16, 0 ♥
|
|
|
luca: //blabler.pl/s/im-4822129 Uściślijmy może: nie mówił o mojej osobie |
|
2008/11/17 00:26:53, 0 ♥
|
|
|
luca: Btw jeden z moich narzeczonych, kiedy nie dość ciepło odziewałam dolne partie ciała, upominał mnie słowami: "przeziębi się i będzie mi kichać". |
|
2008/11/17 00:24:00, 0 ♥
|
|
|
luca: Kurwa, ludzie są dla mnie gatunkiem nie do pojęcia. Totalnie, całkowicie, kompletnie nie-do-pojęcia! |
|
2008/11/16 23:49:15, 0 ♥
|
|
|
luca: Bardzo mnie denerwuje, że każde pończochy są dla mnie jednorazowe. Tanie to cholerstwo nie jest, jak na jeden raz. |
|
2008/11/16 23:43:15, 0 ♥
|
|
|
