luca:
   Są ludzie, których zwyczajnie uwielbiam. Na szczęscie nie jest ich wielu.
2008/11/16 17:23:34, 0
luca:
   Idę leczyć organizm po nadmiarze pizzy i piwa. #Off.
2008/11/15 22:09:38, 0
luca:
   Większośc zdejmuje buty, ale jak wychodza, to się najpierw obuwają, a potem w pokojach szukają swetrów i toreb :/
2008/11/15 22:08:58, 0
luca:
   Dlaczego wszyscy moi goście z uporem maniaka chcą mi chodzić po domu w butach?!
2008/11/15 22:06:39, 0
luca:
   Moja siostra mówi, że mam mosiężne jajka.
2008/11/15 17:06:03, 0
luca:
   Potwory przyszły ;]
2008/11/15 14:55:18, 0
luca:
   Moja kota się zsocjalizowała. Teraz chodzi wokół mnie i domaga się głaskania. Kot patrzy na nią z wyraźnym niesmakiem.
2008/11/15 14:18:11, 0
luca:
   //blabler.pl/s/im-4793303 ^Lavinka wcale nie, żadnej z tych osób nie ma na blipie. Tak, mówię poważnie - żadnej.
2008/11/15 14:01:44, 0
luca:
   Od pewnego czasu serdecznie mi wisi, jak wyglądamy: ja i moje mieszkanie. Dlatego przyjmuję gości chętnie i bezstresowo.
2008/11/15 14:00:47, 0
luca:
   Dziś najwyraźniej jest dzień odwiedzin. Niektórych zaprosiłam, inni się zaprosili, ale wszyscy mile widziani. Ktoś jeszcze chce przyjść? :)
2008/11/15 13:59:57, 0
luca:
   Ale mi sie ladnie udalo. Kupilam niedaleko domu papier, struny i stroik oraz biale roze do domu. A niedlugo przyjedzie siostra z dziecmi i bedzie sweet.
2008/11/15 13:14:42, 0
luca:
   No dobra, idę. Twardkim trza być, a nie miętkim. Może sobie na pocieszenie kupię stroik do gitary.
2008/11/15 12:23:51, 0
luca:
   O, zostałam zacytowana na blogu ^Eirena.y ;] [tumasz.tumblr.com] (Oczywiście moje są te mniej błyskotliwe wypowiedzi).
2008/11/15 12:18:52, 0
luca:
   Cholera, i zapomniałam skasować ^Krolowanocy za jej piwa i szarlotkę.
2008/11/15 12:16:08, 0
luca:
   Pokutuję za własne błędy. Trzeba było zamówić ten pieprzony papier do kasy, kiedy była okazja i czas po temu, to bym teraz nie musiała za nim latać.
2008/11/15 12:13:21, 0
luca:
   A w ogóle powiem Wam, że to było dosyć dziwne być całkiem trzeźwą na tym blipiwie wczorajszym.
2008/11/15 12:02:07, 0
luca:
   //blabler.pl/s/im-4791254 mówił ^memonic, ale w oryginale było: "zasłaniasz", a nie "zapładniasz" :P
2008/11/15 11:58:40, 0
luca:
   #Dzieńdobry. Nie chce mi się wychodzić... Czy ktoś mógłby załatwić to za mnie?
2008/11/15 11:33:52, 0
luca:
   #dobranoc
2008/11/15 05:13:20, 0
luca:
   ^Krolowanocy do ciężkiej cholery, wyłącz tego blipa i spać idziemy!
2008/11/15 05:11:08, 0
luca:
   No i kurwa spierdolil. Autobus, rzecz jasna.
2008/11/14 22:18:03, 0
luca:
   #Blipiwowawa przybywam. Ustalcie tam, komu mam siedzieć na kolanach.
2008/11/14 22:11:00, 0
luca:
   Kres sił/możliwości/rozpędu. Dobrze, że to już po 21.00.
2008/11/14 21:05:46, 0
luca:
   Wiecie co? Poważnie nie zjem sama tej pizzy, a na blipiwo przecież nie zabiorę... :|
2008/11/14 20:24:28, 0
luca:
   //blabler.pl/s/im-4783284 Nie no, dla pięciorga nie wystarczy!
2008/11/14 19:55:25, 0
luca:
   Mam pół pizzy, kto chętny?
2008/11/14 19:47:28, 0
luca:
   Fajne rzeczy mówię dziś do ludzi. Klientowi zamiast "do widzenia" rzekłam "dzień dobry", a facetowi od pizzy: "smacznego".
2008/11/14 19:37:15, 0
luca:
   #Kraków No to ustalone (wreszcie): przyjeżdzam w najbliższy czwartek.
2008/11/14 17:00:20, 0
luca:
   A co do krówek, to zasłodziłam się już przy drugiej. Jednak ze słodyczy to śledzie najbardziej.. albo kawior, na przykład.
2008/11/14 16:28:43, 0
luca:
   //blabler.pl/s/im-4779283 Fajnie jest - klienci częstują krówkami ;P
2008/11/14 16:25:40, 0
luca:
   #warszawa #praca szukam jeszcze jednej osoby do pracy: [www.pozegnanie.com]
2008/11/14 16:18:42, 0
luca:
   Faktycznie można podejrzewać, że kiepsko mi sie będzie zwiedzało wystawęw dniu, kiedy muzeum jest zamknięte.
2008/11/14 16:01:39, 0
luca:
   Cytat dla ^elpanda "Poniedziałek nie jest rewelacyjnym pomysłem. Muzeum jest nieczynne." (bez kontekstu to jednak nie to samo)
2008/11/14 15:57:48, 0
« Strona 11 »
Luca (luca)
Gdybym nie wolała być sobą, chciałabym być Amandą Palmer.


Photostream Blablog 

Archiwa