|
milla: I jeszcze piłam dzisiaj taaaaaakie pyszne cappuccino. W ramach uczczenia dnia zwycięstwa. ;) |
|
2010/11/17 22:13:58 przez www, 0 ♥
|
|
milla: Żyć, nie umierać. Nic tylko studiować. Jedna uczelnia mnie doszkala z czeskiego, druga ze słowackiego. :D |
|
2010/11/17 22:05:36 przez www, 0 ♥
|
|
milla: Dialog dnia. Ju: No mówię Wam, urządzanie domu to najlepsza rzecz w życiu!! Jo, Ma: A nie seks?! To: To się kiedyś znudzi, a urządzać można i można. :D <rotfl> |
|
2010/11/17 22:04:09 przez www, 0 ♥
|
|
milla: W sumie tylko dlatego, że nie mogliśmy dojść czy i na ile takie groźby są sprawdzalne. :D |
|
2010/11/17 22:02:10 przez www, 0 ♥
|
|
milla: Dziś w kawiarni zrobiliśmy konkurs na najgorszy tekst na podryw. Wygrało: "Chcę zostać ojcem Twoich dzieci." |
|
2010/11/17 22:01:56 przez www, 0 ♥
|
|
milla: Nic, moja wina. Zapomniałam o podstawowej zasadzie. "Oczekuj najgorszego, przygotuj się na najlepsze.'' Wyłącznie mój błąd. |
|
2010/11/09 21:56:03 przez www, 0 ♥
|
|
milla: Ktoś mi właśnie zrobił przed chwilą bardzo dużą przykrość. |
|
2010/11/09 21:22:32 przez www, 0 ♥
|
|
milla: Przez Ocean Spokojny lepiej kajakiem czy skuterem? Hmm... |
|
2010/10/29 22:28:07 przez www, 0 ♥
|
|
milla: Ja - szok, sala ryczy ze śmiechu, a MUW stoi nade mną, trzyma tę kurtkę i się uśmiecha. Grzecznie podziękowałam. Spiekłam takiego buraka, że do teraz mi ciepło. |
|
2010/10/28 22:52:43 przez www, 0 ♥
|
|
milla: Co na to MUW? Bierze swoją kurtkę i przechodząc przez pół sali podchodzi z nią do mnie ze słowami: " Proszę Pani Marzeno, proszę ją ubrać. Dobrze grzeje." |
|
2010/10/28 22:50:38 przez www, 0 ♥
|
|
milla: Zajęcia z Moim Ulubionym Wykładowcą. Wziął i otworzył okno. Zaczynam marznąć, to marudzę, żeby je zamknąć. |
|
2010/10/28 22:48:55 przez www, 0 ♥
|
|
milla: Pani za mną krzyczy, że jeszcze resztę mam wziąć? Myślę sobie, jaką resztę...? Aaaa, policzyła mi ulgowy dla licealistów, nie dla studentów. :D |
|
2010/10/28 22:08:44 przez www, 0 ♥
|
|
milla: No to podpytuję grzecznie panią sprzedającą bilety, czy mi sprzeda ulgowy na słowo. Myślałam rzecz jasna o studencki, dałam odliczone i odchodzę. |
|
2010/10/28 22:08:11 przez www, 0 ♥
|
|
milla: Pojechaliśmy się rzeźbić. No i oczywiście, znowu coś zmalowałam. Tym razem legitymację wzięłam, ależ oczywiście zostawiłam ją w płaszczu. |
|
2010/10/28 22:07:30 przez www, 0 ♥
|
|
milla: Albo: "nie wiem, co powiedziec, ale mozemy razem pomilczec." chcialoby sie. Ech. |
|
2010/10/26 08:42:32 przez sms, 0 ♥
|
|
milla: Chcialoby sie czasem uslyszec: "nie umiem Ci pomoc, ale i tak jestem z Toba." |
|
2010/10/26 08:37:58 przez sms, 0 ♥
|
|
milla: Moim panaceum na wszystko jest prowadzenie samochodu. A jeszcze jak mogę na kogoś zatrąbić! ;) Żyć, nie umierać. Wszystkie troski odchodzą. |
|
2010/10/25 15:55:42 przez www, 0 ♥
|
|
milla: Kupienie prostych czarnych oficerek graniczy z cudem. Niemniej jednak, udało mi się! :D |
|
2010/10/25 15:51:59 przez www, 0 ♥
|
|
milla: Nic, że do lata daleko. Już mam plan. Wakacje życia. :D |
|
2010/10/24 20:50:35 przez www, 0 ♥
|
|
milla: Słowo wczorajszego dnia: "4 eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeever". |
|
2010/10/16 17:37:27 przez www, 0 ♥
|
|
milla: Moment, w którym cały pub zaczyna Ci śpiewać "Sto lat..." - bezcenny. Wszystkim bardzo się spodobało wznoszenie toastów, więc było kilka powtórek było. :D |
|
2010/10/16 15:51:08 przez www, 0 ♥
|
|
milla: Potem rodzinnie, ale to dopiero wstęp. ;) Wieczorem - to się dopiero działo. :D |
|
2010/10/16 15:49:15 przez www, 0 ♥
|
|
milla: Drugie najlepsze urodziny. :) Najpierw studyjne wydanie, gdzie na własne życzenie poprowadziłam wykład. I nawet Im się podobało! ;) |
|
2010/10/16 15:48:45 przez www, 0 ♥
|
|
milla: [www.wykop.pl] z moich inkarnacji mieszkała w Londynie. Oglądam sobie teraz zdjęcia stamtąd i coś mi w duszy łka. ;) |
|
2010/10/14 19:43:01 przez www, 0 ♥
|
|
|