| 
			rosemary:    Okazuje się, że od dziś Miecia, dotychczas pałająca żywą niechęcią do ryb, życzy sobie być karmiona świeżym łososiem. Hm. | 
		 
				
			 | 
							2014/12/04 16:55:00 przez www, 0 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
			
		
			 
			 | 
			rosemary:    Ale może jeszcze? Choć kto mnie tu jeszcze pamięta...? | 
		 
				
			 | 
							2014/04/28 18:40:44 przez www, 5 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
			
		
			 
			 | 
			rosemary:    Przeteleportowawszy się z w zasadzie całym życiem internetowym na fejsika, zaposiadłam wątpliwość czy aby na pewno blabler ma sens? Wychodzi na to, że dla mnie, po śmierci blipa, raczej nie bardzo. | 
		 
				
			 | 
							2014/04/28 18:40:12 przez www, 0 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
			
		
			 
			 | 
			rosemary:    Nie wiem czy to bardziej wkurw, czy smuteczek, niemniej raczej nie tryskam pozytywnymi emocjami. | 
		 
				
			 | 
							2013/12/11 08:49:33 przez www, 0 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
	
			
		
			 
			 | 
			rosemary:    Pan odbierający paczkę na poczcie miał taki głos, że z trudem powstrzymałam rozjeżdżające się kolana. Oraz cisnący się na usta komplement. | 
		 
				
			 | 
							2013/10/10 18:31:22 przez www, 0 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
	
			
		
			 
			 | 
			rosemary:    Jak się nazywa malarz, który malował elegancko ubranych ludzi na plaży?? Niech mi ktoś pomoże, bo wyleciało mi z głowy i zaraz oszaleję. | 
		 
				
			 | 
							2013/10/09 15:43:56 przez www, 0 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
			
		
			 
			 | 
			rosemary:    Dawno nieużywane Tresor in love pachnie na mojej skórze tak, że sama bym siebie przeleciała. | 
		 
				
			 | 
							2013/10/02 19:27:30 przez www, 3 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
			
		
			 
			 | 
			rosemary:    Obejrzałam w końcu "Sponsoring" i wrażenie zrobił na mnie zerowe. I teraz nie wiem czy to ze mną coś nie tak, czy Szumowska zrobiła słaby film. | 
		 
				
			 | 
							2013/10/02 17:15:36 przez www, 0 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
			
		
			 
			 | 
			rosemary:    Im dłużej myślę o tym, gdzie mogłabym żyć, tym bardziej dochodzę do wniosku, że Czechy są opcją w sam raz. Pomijając klimat, no ale. | 
		 
				
			 | 
							2013/09/24 12:50:39 przez www, 0 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
	
			
		
			 
			 | 
			rosemary:    Wlaściwie jest to mocno wkurwiające, że niezależnie od ilości zalogowań/wylogowań i restartów systemu blabler wciąż widzi mnie zalogowaną. | 
		 
				
			 | 
							2013/09/19 17:33:03 przez www, 0 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
			
		
			 
			 | 
			rosemary:    Kilka godzin przed imprezą dowiedz się, że połowa gości nie przyjdzie, bo coś tam. Wkurwiony odwołaj wszystko i pozostań z furą żarcia wymagającego szybkiego zjedzenia. | 
		 
				
			 | 
							2013/09/14 14:20:39 przez www, 0 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
			
		
			 
			 | 
			rosemary:    #wtem spam od blog.pl - "brakuje nam twoich wpisów". Mwahaha, żartownisie. | 
		 
				
			 | 
							2013/09/14 14:19:12 przez www, 0 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
			
		
			 
			 | 
			rosemary:    Skoro kurzy cycek kupiony w ach jak zajebistych delikatesach i przechowywany przez dwa dni w lodówce, po wyjęciu z tejże po prostu (nie bójmy się tego słowa) śmierdzi to ja już nie wiem gdzie kupować mięso. Chyba zacznę hodować kury. | 
		 
				
			 | 
							2013/09/12 15:32:59 przez www, 0 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
			
		
			 
			 | 
			rosemary:    Sprzątając w papierach znalazłam rachunek hotelowy z meksykańskich wakacji. Jezusmaria, miało się kiedyś rozmach, trzeba przyznać. | 
		 
				
			 | 
							2013/09/12 14:30:47 przez www, 0 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
			
		
			 
			 | 
			rosemary:    Wydrukowawszy raport podpisałam go zamaszyście i opieczętowałam pomidorem leżącym na biurku. Na swoje usprawiedliwienie mam fakt, że pieczątkę też mam czerwoną. | 
		 
				
			 | 
							2013/09/11 21:57:51 przez www, 1 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
			
		
			 
			 | 
			rosemary:    [^phishy] Książka jest osom, ale reszta twórczości McCarthyego jest osom do kwadratu. Wiem co mówię. | 
		 
				
			 | 
							2013/09/09 18:44:37 przez www, 0 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
	
			
		
			 
			 | 
			rosemary:    Mam w weekend do zorganizowania dwie niezależne imprezy, z tej samej okazji, nie mam natomiast czasu i pomysłu na menu oraz logistyczne ogarnięcie sprawy. Chwilowo siedzę i się kiwam. | 
		 
				
			 | 
							2013/09/09 16:18:42 przez www, 0 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
			
		
			 
			 | 
			rosemary:    Z tego wszystkiego otworzyłam sobie wino, bo to kurwa przekracza wszelkie pojęcie. | 
		 
				
			 | 
							2013/09/07 00:08:01 przez www, 0 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
			
		
			 
			 | 
			rosemary:    Sprawa jest w zasadzie jasna - spokój ducha i szczęście mogę osiągnąć jedynie zaprzestając chodzenia do fabryki, jakiejkolwiek. Tylko gdzie ten nadziany szejk, który odpali mi stosowne kieszonkowe? | 
		 
				
			 | 
							2013/09/06 21:51:47 przez www, 4 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
			
		
			 
			 | 
			rosemary:    Chce mi się rzygać na myśl, że od jutra do pracy. Chce mi się również rzygać na myśl o szukaniu nowej. Trochę nie wiem co w związku z tym. | 
		 
				
			 | 
							2013/09/06 21:42:04 przez www, 0 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
	
			
		
			 
			 | 
			rosemary:    Fajnie, że jest coś zamiast blipa, ale po przejściach z blog.pl za grosz nie mam zaufania. Więc żadne prywatne rozmowy nie wchodzą w grę. Więc nie wiem czy w ogóle jest sens. | 
		 
				
			 | 
							2013/09/06 19:25:54 przez www, 0 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
			
		
			 
			 | 
			rosemary:    Jakieś wyjaśnienie dlaczego mimo klikania "wyloguj" jestem zalogowana w #blaber nawet po resecie kompa? Ktoś, coś? | 
		 
				
			 | 
							2013/09/05 15:50:58 przez www, 0 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
			
		
			 
			 | 
			rosemary:    Po ponad miesiącu męczenia się z oczami łzawiącymi i piekącymi doznałam olśnienia. Chyba jestem uczulona na nowy tusz do rzęs - tym razem kupiłam wodoodporny zamiast zwykłego i prosz. | 
		 
				
			 | 
							2013/09/05 11:15:22 przez www, 0 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
	
			
		
			 
			 | 
			rosemary:    Taką sobie piękną listę ikeowych zakupów zrobiłam, a tu zonk - przelew jeszcze nie dotarł. Co robić, jak żyć. | 
		 
				
			 | 
							2013/09/05 11:01:35 przez www, 0 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
			
		
			 
			 | 
			rosemary:    Nie wiem czy coś z tego będzie, no ale. Na wszelki wypadek. | 
		 
				
			 | 
							2013/09/05 10:22:52 przez www, 0 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
 
 | 
 
 |