|
saddie: dosyć, przywracam sobie autocenzurę. żadnych dzienników, żadnych wiadomości. jak będzie wojna albo powódź, to i tak się dowiem, a na resztę starczy "Polityka". |
|
2008/12/08 19:56:41, 0 ♥
|
|
saddie: ♫ ...because I'd rather you be dead, than lose a tiny shred of what I made this fiscal year... ♪ |
|
2008/12/08 18:34:00, 0 ♥
|
|
saddie: jeszcze półtorej godziny kiblowania. chyba się przeniosę na kanapę w kuchni. |
|
2008/12/08 18:30:25, 0 ♥
|
|
saddie: dlaczego wszyscy wokół chorują, a ja jak chcę się rozchorować, to nie mogę? |
|
2008/12/08 13:21:00, 0 ♥
|
|
saddie: //blabler.pl/s/im-5248346 a ja nie mogę pojąć fascynacji Durdenem, osobiście nie chciałabym się znaleźć w odległości bliższej niż pół kuli ziemskiej od |
|
2008/12/07 12:24:23, 0 ♥
|
|
saddie: ciekawe, czy Piotr i Paweł tym razem też przywiózł w pudłach bonusa w postaci ohydnych szczypaw. bue. |
|
2008/12/06 12:59:11, 0 ♥
|
|
saddie: muszę wymyślić jakąś celną ripostę na pomylone baby, co dzwonią domofonem i chcą mi opowiadać o chrystusie. |
|
2008/12/06 11:28:23, 0 ♥
|
|
saddie: czy opilowywanie naderwanego paznokcia pilnikiem z leathermana jest kobiece, czy geekowate? |
|
2008/12/05 19:08:35, 0 ♥
|
|
saddie: #korpo brytyjski developer życzył mi "masz dobrego weekendu", całkiem mnie rozczulił :) |
|
2008/12/05 18:08:01, 0 ♥
|
|
saddie: #dialogi "- ten bank jest zbyt duży, żeby tak łatwo zniknął z rynku. - związek radziecki też był duży..." |
|
2008/12/05 16:09:32, 0 ♥
|
|
saddie: wychodzi, że szef jest zadowolony z jakości mojej pracy bardziej niż ja sama... |
|
2008/12/05 13:15:21, 0 ♥
|
|
saddie: na dole loteria mikołajkowa. los 6 zł. najcześciej wygrywaną nagrodą jest batonik za 1.50 zł. śmierć frajerom? |
|
2008/12/05 11:45:52, 0 ♥
|
|
saddie: dobra, czas się postawić nieoficjalnemu-drugiemu-szefowi-debilowi. "bardzo chętnie to zrobię, ale najpierw wytłumacz mi jak, bo nie wiem nawet, jak zacząć" |
|
2008/12/05 10:45:52, 0 ♥
|
|
saddie: czy mógłby przyjechać rycerz na białym koniu i porwać mnie stąd? |
|
2008/12/04 16:55:58, 0 ♥
|
|
saddie: niedobrze, skończyło mi się chcenie na dzisiaj, a tu jeszcze 2h. |
|
2008/12/04 15:38:20, 0 ♥
|
|
|