|
saddie: //blabler.pl/s/im-125534935 tak, albo jeszcze lepiej Megan. Literowanie imienia jest męczące. |
|
2010/07/30 10:40:22, 0 ♥
|
|
saddie: jak by tu sobie oficjalnie zmienić imię na użytek pozostawania w UK... |
|
2010/07/30 10:38:23, 0 ♥
|
|
saddie: //blabler.pl/s/im-125062683 wszystko jedno, zmodyfikowane niewiadomoco też panierują inaczej. |
|
2010/07/29 18:31:49, 0 ♥
|
|
saddie: dzięki temu, że spaliła się skrzynka BT w Forbury Retail Park, po raz pierwszy w życiu zobaczyłam, jak wygląda autoryzacja karty żelazkiem. :) |
|
2010/07/28 20:54:30, 0 ♥
|
|
saddie: a mój mężczyzna jest anormalny i na śniadanie wtranżala suche płatki. |
|
2010/07/28 10:45:18, 0 ♥
|
|
saddie: #śniłomisię, że wzdłuż Pól Mokotowskich stały budki KFC, ale połowa była zamknięta, bo był wieczór, a jedzenie bez mrówek sprzedawali tylko w tej przy ulicy. |
|
2010/07/27 09:25:05, 0 ♥
|
|
saddie: mmmm, steak pie. oraz baked beans. a na deser haagen-dazs. nienawidzicie mnie już? |
|
2010/07/26 21:49:45, 0 ♥
|
|
saddie: pan w oddziale santandera narzekał na pogodę, nie wiem, dlaczego -- 22 stopnie i cudowna mżaweczka. |
|
2010/07/26 15:40:13, 0 ♥
|
|
saddie: pecet przeżył. monitory przeżyły. ekspres do kawy przeżył. ogłaszam pełen sukces. |
|
2010/07/25 23:43:40, 0 ♥
|
|
saddie: kawa + gigantyczna waliza + bagaz podreczny = gwaltowna potrzeba trzeciej reki. |
|
2010/07/24 21:44:18, 0 ♥
|
|
saddie: //blabler.pl/s/im-120796490 poniekąd należy się cieszyć, że oblubienice Allaha mają do dyspozycji materiały wybuchowe, a oblubienice Jezusa tylko gaz. |
|
2010/07/24 10:38:03, 0 ♥
|
|
saddie: miało być załamanie pogody, a spadło parę nędznych kropelek. oszukali!!! |
|
2010/07/24 10:18:34, 0 ♥
|
|
|