saddie:
   przewróciło się, niech leży...
2010/02/23 17:01:55, 0
saddie:
   #zakupy podstawowa przewaga Frisco nad PiP: "Swoje zamówienie możesz dowolnie zmieniać do godz. 23:00 dnia poprzedzającego dzień dostawy."
2010/02/23 15:34:23, 0
saddie:
   postuluję stworzenie wariantu coli zero o połowę mniej słodkiego...
2010/02/23 14:55:48, 0
saddie:
   //blabler.pl/s/im-47312059 ...znajomość z frisco zaczęłam fiaskiem, bo połowa zamówienia była czymś zupełnie innym, niż zamówiłam. :) ale nie powtórzyło się.
2010/02/23 14:32:21, 0
saddie:
   //blabler.pl/s/im-47311045 Piotr i Paweł mnie zdrażnił głównie tym, że zawsze w zamówieniu czegoś brakowało. z kolei frisco ostatnio bez zarzutu, ale...
2010/02/23 14:31:01, 0
saddie:
   //blabler.pl/s/im-47300891 ...na rozmarzającej psiej kupie.
2010/02/23 14:04:15, 0
saddie:
   anonimowa ankieta dot. kultury #korpo.racyjnej. pierwsze pole: numer pracownika. ha, ha.
2010/02/23 11:34:33, 0
saddie:
   perfumowane chusteczki do nosa. pomysł iście szatański.
2010/02/23 10:52:38, 0
saddie:
   there's no briefing sheet on what to do when a supernatural soul-sucking horror disguised as a beautiful woman starts sobbing on your shoulder.
2010/02/22 16:25:08, 0
saddie:
   JESTEM ARTYSTĄ, JESTEM GENIUSZEM. właśnie wpadłam na to, żeby wyadblockować jpga z parówą.
2010/02/22 00:14:20, 0
saddie:
   o ludzkości, jak ja cię serdecznie nienawidzę.
2010/02/21 22:13:34, 0
saddie:
   #dkjp, nie mogę zainstalować oryginalnej gry, bo zabezpieczenie przed kopiowaniem się nie lubi z moim dvd.
2010/02/21 21:53:35, 0
saddie:
   może napiszę pracę naukową pt. wpływ gorzkich łez na żywotność klawiatur?
2010/02/21 21:08:09, 0
saddie:
   ogłaszam, że dzisiaj jest dzień dysonansu poznawczego.
2010/02/21 14:13:24, 0
saddie:
   //blabler.pl/s/im-46140226 potwierdzam, że aster cuchnie. jak znajdziesz alternatywę, to się podziel.
2010/02/20 14:15:53, 0
saddie:
   oby weekend nigdy nie nadszedł. *unik*
2010/02/19 14:40:23, 0
saddie:
   it's burger time.
2010/02/18 19:02:30, 0
saddie:
   #slucham The Dubliners -- Rocky Road to Dublin
2010/02/18 13:47:33, 0
saddie:
   boom de yada trzyma się już trzecią dobę.
2010/02/18 13:14:18, 0
saddie:
   //blabler.pl/s/im-45253776 fa-co?
2010/02/18 13:11:52, 0
saddie:
   sheer bloody panic, sir
2010/02/17 22:34:04, 0
saddie:
   the first rule of tautology club is the first rule of tautology club.
2010/02/17 13:29:25, 0
saddie:
   umieram na katar. *ponur*
2010/02/17 01:54:10, 0
saddie:
   upilam sie polowka electric lemonade. how efficient!
2010/02/15 20:28:47, 0
saddie:
   dostałam na walentynki gorzkie czekoladki :)
2010/02/14 14:02:53, 0
saddie:
   nietrywialne zagadnienie: jak kupić nowe obuwie mając ziejącą dziurę w obecnym i sporo do przejścia po mokrej chlapie na dystansie praca - sklep.
2010/02/12 13:01:06, 0
saddie:
   //blabler.pl/s/im-42987520 dziękuję ci, ^wasaty, za tę wizję...
2010/02/12 12:47:31, 0
saddie:
   //blabler.pl/s/im-42701251 z okazji tłustego czwartku czy znowu jakaś żałoba narodowa?
2010/02/11 18:41:15, 0
saddie:
   //blabler.pl/s/im-42651091 już za chwileczkę, już za momencik, tarararam-taram, tarararam-taram
2010/02/11 16:00:15, 0
saddie:
   pączki: 0. sushi: 1.
2010/02/11 14:02:13, 0
saddie:
   wiesz, że jest niedobrze, jeśli przygnębia cię lektura "The Stars My Destination".
2010/02/11 13:01:52, 0
saddie:
   [en.wikipedia.org] #lol na adnotację u góry strony.
2010/02/10 19:56:20, 0
saddie:
   email o wydźwięku negatywnym.
2010/02/10 19:28:03, 0
« Strona 2 »
saddie

Photostream Blablog 

Archiwa