soupe:
   niech mi ktoś da namiar na pilatesa w katowiczech, bo normalnie za dni parę wyjmę sobie kręgosłup z bólu.
2008/10/27 19:49:28, 0
soupe:
   mój sąsiad z góry to słoń.
2008/10/27 19:34:00, 0
soupe:
   aaale jestem sprytna !!! normalnie sama siebie powalam ! wzięłam się, i po prostu zadzdwniłam do mamy !
2008/10/27 19:05:03, 0
soupe:
   dobra, szanowni państwo, obstawiamy, co zwycięży : troska o szczury czy gigant niechęć do dzwonienia do ojca ?
2008/10/27 18:31:18, 0
soupe:
   głowa mię boli, oczy mię bolą, mam pryszcza na policzku... odbębnijmy już to spotkanie, pragnę udać się w pielesze !
2008/10/27 14:49:10, 0
soupe:
   [wiadomosci.onet.pl] dla mnie osobliwie największą traumą jest syndrom dnia następnego.
2008/10/27 12:01:22, 0
soupe:
   odwiozłam wczoraj gryzonie do Scyzorykowa, po czym spektakularnie zlałam się łzami. co ja bez nich pocznę przez te dwa miesiące ? co one poczną beze mnie ???
2008/10/27 11:58:17, 0
soupe:
   a gdzie wirtualna pomoc dla internautów robiących w kosmicznej energetyce ??? [wiadomosci.onet.pl]
2008/10/27 11:15:22, 0
soupe:
   kawy
2008/10/27 11:07:22, 0
soupe:
   dżizas, coś ta moja klawiatura nie chce mię słuchać
2008/10/27 10:53:00, 0
soupe:
   przez cały weekend nie włączyłam komputra. i nie tęskniłam za nim. a dziś rano jechałąm an pocionk przekonana, że nie wzięłam komóry.
2008/10/27 10:52:36, 0
soupe:
   oraz onet stwierdził, że w dniu dzisiejszym Koziorożec nie istnieje.
2008/10/27 09:45:44, 0
soupe:
   nie wiecie, ile teraz kosztuje "zdjęcie z podróży" ? mam wrażenie, że dostałam flashem po oczach wczoraj wieczorem w drodze ze scyzorykowa
2008/10/27 09:27:00, 0
soupe:
   Mowie Wam, jakie piekne jest tego ranka niebo nad Warszawa! Ziewdobry Panstwu, nadaje zupa z pociagu na Slunsk
2008/10/27 06:06:03, 0
soupe:
   franek, spadaj, do cholery !!!
2008/10/24 12:13:46, 0
soupe:
   [wiadomosci.onet.pl] oraz w obliczu kryzysu trzeba inwestować w złoto, nie. chyba dam się przekonać
2008/10/24 12:03:44, 0
soupe:
   pierwszy raz spałam bez korków w uszach. oraz olał mię pan Ogrodnik. dziędobrypaństwu.
2008/10/24 11:06:37, 0
soupe:
   ta babka w tym serialu, wygląda jakby miała na sobie koszukę od Andre Renarda. ja się domagam POWROTU MOJEGO ULUBIONEGO KOSZULOWEGO PROJEKTANTA!!!
2008/10/23 20:25:51, 0
soupe:
   i pomyśleć, że są tacy, co właśnie nurkują za rekinami w Edżypcie.
2008/10/23 14:42:51, 0
soupe:
   no dobrze. jeden dzień rzeźbienia w excelu daje radę. ale dwa z rzędu ???
2008/10/23 13:55:17, 0
soupe:
   [wiadomosci.gazeta.pl] jestem pewna,że Giertych też coś trzyma w zanadrzu
2008/10/23 12:54:48, 0
soupe:
   buła z serem topionym. normalnie przypominają mi się studenckie czasy. (tego ich aspektu akurat szczerze nienawidziłam)
2008/10/23 12:49:08, 0
soupe:
   normalnie z tym pierdlinem to rozmowa jak z chomikiem.
2008/10/23 10:08:12, 0
soupe:
   spadówa z takimi horoskopami, co?
2008/10/23 08:33:42, 0
soupe:
   "Dzień odmienny od wczorajszego. Nie licz raczej na pomyślność w pracy. Bardzo możliwe, że popadniesz w jakieś niespodziewane kłopoty"
2008/10/23 08:33:33, 0
soupe:
   [portalwiedzy.onet.pl] fajny link na ziewdobry :)
2008/10/23 08:22:10, 0
soupe:
   ziewdobry Państwu. na Ślunsku siąpi. a u Was ?
2008/10/23 08:16:50, 0
soupe:
   [rudawazji.blog.pl]
2008/10/22 22:25:55, 0
soupe:
   i znowu mam jazdę na Page'a & Planta. normalnie jakbym się zakochała była. pf.
2008/10/22 21:51:36, 0
soupe:
   pragnę dżinu z tonikiem.
2008/10/22 21:16:08, 0
soupe:
   już za chwileczkę, już za momencik.
2008/10/22 15:24:53, 0
soupe:
   wbijam cyferki do excela i czuję się szczęśliwa. musi, katowickie powietrze szkodzi na musk.
2008/10/22 14:36:05, 0
soupe:
   oraz chyba jednak nie jadę na narty na sylwestra. się wzięłam i znarowiłam. a co.
2008/10/22 14:32:36, 0
« Strona 2 »

Archiwa