soupe:
   aaaaaaaaaaaaaaa TO ŻYJE !!!!!!!!!!!!!!!
2009/06/08 13:34:31, 0
soupe:
   a może to #fullmoonzilla...? pocieszcie mnie, nooo, POCIESZCIE !!!!!!!
2009/06/07 22:17:09, 0
soupe:
   co to za dzień, żebym nie miała czasu w tarota spojrzeć ???
2009/06/05 15:59:55, 0
soupe:
   //blabler.pl/s/im-10691197 jak tak dalej pójdzie, to zaczniemy się na niedzielne obiadki we czwórkę zapraszać. pfff
2009/06/05 15:59:40, 0
soupe:
   faceci są DZIWNI
2009/06/04 22:17:29, 0
soupe:
   //blabler.pl/s/im-10661746 i latałam przez kolejną godzinę i szukałam po całej kuchni. by odkryć je w szynszylopokoju.
2009/06/04 11:58:13, 0
soupe:
   ostatnie dni pod hasłem "zapomniałam". wczoraj, np. zapomniałam, gdzie położyłam śliwki dla szynszyli, które godzinę wcześniej zakupiłam
2009/06/04 11:57:48, 0
soupe:
   z tego wszystkiego wzięłam i sobie kupiłam moleskinowego city booka po paryżewie :)
2009/06/04 11:33:08, 0
soupe:
   //blabler.pl/s/im-10653789 (coby nie było tak intelektualnie, bo co intelekt, to nie my, prawda)
2009/06/04 08:31:55, 0
soupe:
   a poza tym horoskop mi mówi "Zapowiada się pomyślny dzień. Pozytywne wpływy Marsa i Plutona sprzyjają rozwiązywaniu skomplikowanych zadań".
2009/06/04 08:31:32, 0
soupe:
   obejrzałam z rana filmik tvn24 o wydarzeniach z 4.06.89, na muzyce U2. normalnie aż mnie łzy w oczach stanęły. nie chciałabym, żeby to wróciło
2009/06/04 08:30:01, 0
soupe:
   mam Boston Legal !!! :)
2009/06/03 13:48:04, 0
soupe:
   KARTKA DOSZŁA. nie ma to jak poczta polska.
2009/06/03 12:17:56, 0
soupe:
   jednak kobiety się gorzej starzeją od mężczyzn
2009/06/03 12:06:10, 0
soupe:
   ale duje :)
2009/06/03 11:39:47, 0
soupe:
   no. sąd ostateczny. tak może być ;)
2009/06/03 10:30:51, 0
soupe:
   //blabler.pl/s/im-10608657 koło fortuny ????? pfffff
2009/06/03 10:14:37, 0
soupe:
   //blabler.pl/s/im-10608515 nie no, rozdaję ponownie, ja tego odwróconego diabła nie zdzierżę ;)
2009/06/03 10:12:02, 0
soupe:
   i tarot jakiś taki... bessensu...
2009/06/03 10:06:36, 0
soupe:
   poszedł człowiek do fryzjera, nasiedział się 3 godziny, a dziś nikt nie zauważył zmiany. bessensu. chyba se postawię tarota.
2009/06/03 09:44:47, 0
soupe:
   lujowy horoskop. dziędobry.
2009/06/03 09:28:16, 0
soupe:
   //blabler.pl/s/im-10569703 pewien, że tak to nazwę, konflikt terminów nastąpił
2009/06/02 13:46:55, 0
soupe:
   a, i jednak nie będę świadkiem na strażackim ślubie.
2009/06/02 13:46:19, 0
soupe:
   jak patrzę na tą ofertę, co to ją mam przygotować, to mnie się płakać chce.
2009/06/02 13:13:56, 0
soupe:
   o, może uda mi się do fryzjera dotrzeć dziś... miło by było
2009/06/02 11:42:04, 0
soupe:
   //blabler.pl/s/im-10561460 w jej "Polce" serwują placki ziemniaczane z torebki
2009/06/02 10:26:56, 0
soupe:
   [wyborcza.pl] Gessler to niech się nie mądrzy, dobrze ?
2009/06/02 10:26:37, 0
soupe:
   //blabler.pl/s/im-10559766 pfff, już się wydarzyło, pani dochtór łaskawie się spóźniła, i nie pojechałam do S. nic to, nadrobię w piątek, nie. echhhh.
2009/06/02 09:47:38, 0
soupe:
   pffff. "Dzień nie zapowiada żadnych rewolucyjnych zmian. Nie wydarzy się nic, co mogłoby zakłócić jego porządek"
2009/06/02 09:47:03, 0
soupe:
   a tak było miło wczoraj... szlakbyto. dziędobry Państwu, jestem w robolu. idę na horoskop.
2009/06/02 09:43:10, 0
soupe:
   idę kontynuować łikęd. mam nadzieję, że robota pamięta o tym, żem na łikędzie.
2009/06/01 10:22:00, 0
soupe:
   coby się pocieszyć po dzisiejszym horoskopie, poszłam do tarota. a tam Pustelnik. no ludzie, no.
2009/06/01 10:19:57, 0
« Strona 5   

Archiwa