soupe:
   oraz kiedyś sądziłam, że moim najlepszym przyjacielem jest kredyt hipoteczny. teraz widzę, że się myliłam. mam wielu przyjaciół.
2010/11/10 18:14:58, 0
soupe:
   czy tych kartonów kiedyś UBĘDZIE ?
2010/11/10 18:13:20, 0
soupe:
   //blabler.pl/s/im-206198237 a potem się zastanowię, co z tym poniżej zrobić
2010/11/10 12:08:30, 0
soupe:
   Topsh. To teraz sobie poczytam Nos ancet Topsh. To teraz sobie poczytam Nos ancetres les Gaulois

Pobierz obrazek (41.2kiB)
2010/11/10 12:07:45, 0
soupe:
   oraz och jakże mocno mam ochotę pos... centrali powiedzieć walcie się. ale postanowiłam być ponad to. to moje ponadto mnie kiedyś zabije
2010/11/10 12:00:09, 0
soupe:
   przyznać się, kto mi podmienił mojego słodkiego Kudłatego na to mędzące monstrum ???
2010/11/10 10:45:56, 0
soupe:
   my tu chrapu chrapu, a kawa sama się nie wypije, pain au chocolat sam się nie zje
2010/11/10 10:04:00, 0
soupe:
   no, a teraz, żeby było przyjemniej, winda się zacięła. z przeprowadzkarzem w środku.
2010/11/09 16:30:31, 0
soupe:
   duża kanapa nie wchodzi do windy. 8 piętro, prawda
2010/11/09 14:43:45, 0
soupe:
   //blabler.pl/s/im-204983559 a na "G" mogę ??? ;)))
2010/11/09 11:07:48, 0
soupe:
   //blabler.pl/s/im-204981511 niestety, nie mogę zejść na parking, by zrobić zdjęcia mojej Julce by podenerwować koleżankę ^mysli
2010/11/09 11:05:25, 0
soupe:
   no dobra, poszukajmy plusów sytuacji - przynajmniej mogę rozpakowywać kartony na bieżąco.
2010/11/09 11:02:09, 0
soupe:
   #ags KU?WA MAC
2010/11/09 10:43:16, 0
soupe:
   GŁÓD
2010/11/08 17:49:06, 0
soupe:
   //blabler.pl/s/im-204316125 to masz powod, by przyjechac do L - MAM giuliette
2010/11/08 17:44:20, 0
soupe:
   a gmail atakuje mię reklamami "samotność we francji"
2010/11/08 13:34:10, 0
soupe:
   zjadlam zupke chinska. troche mi niedobrze
2010/11/08 13:17:03, 0
soupe:
   boze, jak to przyjemnie jest miec kogos do pacyfikowania Kudlatego ! oraz w L tez pada
2010/11/07 11:27:39, 0
soupe:
   Moznaby pomyslec, ze Warszawa placze, bo ja opuszczamy
2010/11/06 12:47:31, 0
soupe:
   i na dobranoc, lekki wkurw sponsorowany przez Pos... firme. kocham ich, oni mnie nigdy nie zawioda. przynajmniej w tej dziedzinie.
2010/11/05 22:00:09, 0
soupe:
   ostatnia noc w Warszawie.
2010/11/05 21:54:19, 0
soupe:
   zatem nadszedł czas na ostatnie blipnięcie ze służbowego kompa
2010/11/05 12:52:16, 0
soupe:
   //blabler.pl/s/im-201841141 mhm, ale może powinnam to napisać we wtorek, jak mi dowiozą stuff do L ?
2010/11/05 12:20:08, 0
soupe:
   oraz z czystym sumieniem polecam #ags gdyby ktoś miał ten głupi pomysł przeprowadzać się z większością dobytku
2010/11/05 12:18:28, 0
soupe:
   oraz czy chwaliłam się, że kartonów było jedyne 121 ?
2010/11/05 12:17:51, 0
soupe:
   no prosz. co ta podświadomość robi z człowiekiem. zamiast do S. wysłąłam smsa do blipa.
2010/11/05 12:17:16, 0
soupe:
   oraz chcialam powiedziec, ze nic jeszcze dzis nie jadlam. nic to, mam nadzieje, ze w hajacie maja dobry rumserwis
2010/11/04 16:10:11, 0
soupe:
   Plakac mi sie chce

Pobierz obrazek (36.5kiB)
2010/11/04 15:14:22, 0
soupe:
   oraz kolejny, w którym idzie spać. dobranoc Państwu.
2010/11/03 23:57:53, 0
soupe:
   odcinek, w którym ma więcej szczęścia niż rozumu
2010/11/03 23:50:30, 0
soupe:
   //blabler.pl/s/im-200730745 //blabler.pl/dm/im-200731485 dokładnie. oto cz. II - wyruszyła na poszukiwanie właściwego pudła

Pobierz obrazek (1938.8kiB)
2010/11/03 23:26:45, 0
soupe:
   odcinek, w którym zdaje sobie sprawę z tego, że zakleiła pudło, w którym był Bardzo Ważny Papier, potrzebny jej JUTRO
2010/11/03 23:22:30, 0
soupe:
   //blabler.pl/s/im-200729765 to prawda, geriatric parc tym razem zupełnie nie dał rady ;)
2010/11/03 23:21:18, 0
« Strona 4 »

Archiwa