|
thea: //blabler.pl/s/im-165734995 i nie sprawdziłam do której wszedł szafki. i teraz się nieco cykam we własnej kuchni. |
|
2010/09/20 20:11:47, 0 ♥
|
|
|
thea: spotkałam dziś pająka w kuchni, ale wyglądał na takiego jakiegoś zmęczonego, że pozwoliłam mu zostać. albo jej. popełniłam przy tym błąd taktyczny |
|
2010/09/20 20:10:56, 0 ♥
|
|
|
thea: książka od Elfki sprawiła, że nocna jazda autobusem trwała tyle co nic. ciasto najwyraźniej się udało, bo zniknęło całe. oraz dobrze się bawiłam. same plusy :) |
|
2010/09/19 23:22:52, 0 ♥
|
|
|
thea: jako bonus odkryłam, że nie wszystkie formy do ciasta zabrałam przy przeprowadzce. chyba że są w jakimś pudle, a ja nic nie wiem - i się za szybko nie dowiem :] |
|
2010/09/19 13:48:02, 0 ♥
|
|
|
thea: hm hm hm, postanowiłam w końcu użyć piekarnika i teraz tak patrzę i nie jestem pewna czy on grzeje aż tak jak twierdzi. się okaże, obawiam się ;) |
|
2010/09/19 13:44:36, 0 ♥
|
|
|
thea: //blabler.pl/s/im-164022915 dzień bez literówki dniem straconym - powinno być "off Ted". Piękny serial. dziecko powiedziało, że lepszy niż Doctor Who ;) |
|
2010/09/18 21:52:52, 0 ♥
|
|
|
thea: zaczęłam oglądać Better of Ted. w ciągu pierwszej minuty popłakałam się ze śmiechu dwa razy. #seriale |
|
2010/09/18 13:13:31, 0 ♥
|
|
|
thea: jesteś martwa, wyciszywszy telefon idziesz więc do łóżka i próbujesz zasnąć. chwilę potem jak ci się to udaje budzi cię pan listonosz domofonem. #karma |
|
2010/09/17 13:37:00, 0 ♥
|
|
|
thea: zaczęło padać dokładnie w chwili, kiedy zaczęliśmy się zbierać na zakupy :| |
|
2010/09/16 13:56:36, 0 ♥
|
|
|
thea: obudziłam się godzinę temu, doprowadziłam do pionu, wypiłam herbatę, a teraz... a teraz to bym znowu spać poszła. ale może jak zjem nurofen i wypiję jakiś syrop |
|
2010/09/15 12:16:20, 0 ♥
|
|
|
thea: "no wonder you've got grey hair, you've got kids" "how can say that, they are the sweetest angels on earth *cough" "and in a room? ;)" |
|
2010/09/14 22:16:50, 0 ♥
|
|
|
thea: i oddaliśmy zmywarkę :) me happy jak widać ;) [kiedyś tu mieli plagę prusaków i ona przeszła tym zapachem, nie pokochałam jej więc i nigdy nie użyłam] |
|
2010/09/14 17:30:29, 0 ♥
|
|
|
thea: //blabler.pl/s/im-160899899 kolega poświęcił prawie minutę na [nieudane] próby ocucenia pijanego kumpla i wyciągniecie go z autobusu zanim w końcu sam wysiadł... |
|
2010/09/14 13:33:35, 0 ♥
|
|
|
thea: w autobusie pijany w trzy dupy facet w dresie, kurtce, skarpetach frote i klapkach basenowych śpi jak zabity, obok całkiem przytomny kolega. i wtem! przystanek. |
|
2010/09/14 13:32:15, 0 ♥
|
|
|
thea: i dręczy mnie podejrzenie, że normalne kobiety nie myślą " ciekawe ile to kosztowało? a przecież mamy remont i musimy kupić meble" kiedy mąż daje im kwiaty :| |
|
2010/09/14 07:58:32, 0 ♥
|
|
|
thea: w poranki takie jak ten mogłabym mieć ciepły dres z polaru. ale sweter tez daje radę. |
|
2010/09/14 07:54:00, 0 ♥
|
|
|
thea: "you made my day!" powiedział mi kumpel, a teraz siedzę i się tym cieszę :) |
|
2010/09/13 22:12:38, 0 ♥
|
|
|
thea: //blabler.pl/s/im-159369080 no zapomniałam - ja się zwykle muszę kopnąć w tyłek, żeby nie kupować worków :) a moi kumple ubierają się całkiem zgrabnie. |
|
2010/09/12 12:54:31, 0 ♥
|
|
|
thea: //blabler.pl/s/im-159363366 //blabler.pl/s/im-159363709 zgubiłam się i nie wiem, czy żartujecie czy nie :| bo ja obie te rady uznałam za głupie... |
|
2010/09/12 12:43:08, 0 ♥
|
|
|
thea: //blabler.pl/s/im-158001742 pokazałam dziecku. dziecko przeczytało i stwierdziło "niezły dowcip" ;) |
|
2010/09/10 15:05:42, 0 ♥
|
|
|
thea: //blabler.pl/s/im-157852900 znaczy z kosiarkami*. martwię się, bo twierdzą, że jak nie koszą na łyso to im spółdzielnia nie odbiera :| [tak, poszłam pogadać] |
|
2010/09/10 10:30:10, 0 ♥
|
|
|
thea: mam pod oknem panów z kosiarki. no i stres - co też uczynią z moim trawnikiem :( |
|
2010/09/10 10:26:57, 0 ♥
|
|
|
thea: //blabler.pl/s/im-157104760 ja chodzę po domu w butach z futerka :] |
|
2010/09/09 12:45:22, 0 ♥
|
|
|
thea: a na dzień dobry rozpadły mi się niemal w reku drzwiczki od szafki w kuchni. meble w kuchni są po poprzednich właścicielach, wiec nie super-nowe, no ale... |
|
2010/09/09 12:42:30, 0 ♥
|
|
|
thea: Kran w łazience piszczy czasem tak głośno, że czuję się jakbym miała czajnik z gwizdkiem ;) |
|
2010/09/08 19:41:41, 0 ♥
|
|
|
thea: "popatrz jak mi twarz spuchła, pewnie przez zatoki" a Paweł "wyglądasz jakby cię mąż pobił!". no i tak wyglądam :| |
|
2010/09/07 20:46:49, 0 ♥
|
|
|
