 |
vauban:
[^vauban] Ba, tak nawet było. Palec pod budkę kto miał konto na fejsie z innego powodu niż BO TAM GRAJĄ W GRY. Ja pamiętam nawet jak na blipie pytałem czy warto. |
|
2019/11/20 00:26:54 przez www, 0 ♥, 9 ∅
|
^
sithian: [
^vauban] Niestety, miałem z innych powodów, zawodowych. I do dziś nie lubię FB oraz mam nadzieję, że amerykański wymiar sprawiedliwości posadzi Zuckerberga, a cały ten burdel potnie na kawałki.
2019/11/20 00:30:16
^
boni01: [
^vauban] Fejs mi zawsze zwisał kalafioerm, ale zapamiętałem mindfucka jaki miałem, jak od różnych pozornie poważnych znajomych zaczęły mi spadać zaproszenia na G+, jak było "na zaproszenie" na początku? Ale mi opadły macki wtedy.
2019/11/20 00:56:02
^
fel: [
^vauban] moi francuscy i angielscy znajomi mnie zaprosili, żeby być w kontakcie tak bardziej na bieżąco, prawie że równolegle z Blipem (2007 r.), ale potem weszła La Guerre de Gangs / Mafia Wars i pół Blipa się wymieniało prezentami
2019/11/20 07:26:10
^
kociaciocia: [
^vauban] Nie gram w gry, konto na fb założyłam dawno temu "bo znajomi mają". Po tygodniu zlikwidowałam (z trudem) i do dziś brakuje mi go czasem przy jakiejś zrzutce, li i jedynie, ale przeżyję dalej bez
2019/11/20 08:08:52
^
lavinka: [
^vauban] Ja miałam nie do gier, założyłam na fali powstania, tak jak twittera. Ale go średnio używałam. W grę chyba grałam jedną, jak mnie Tomi namówił, ale potem już nie. Ja w ogóle nie gram w zasadzie od lat, mam inne rozrywki. ;)
2019/11/20 19:48:10
∅