 |
lafemmejuriste: Dziś - leniwe i z tej okazji #ankieta flejmogenna: na słodko, na słono, samodzielnie, jako dodatek, pod bułką tartą, masłem czy innymi herezjami? |
| 2020/05/05 20:41:34 przez m.blabler, 0 ♥, 16 ∅ |
^
^
^
^zarzyczka: [^lafemmejuriste] A u mnie, hmm, leniwych chyba nigdy się nie robiło. Możliwe nawet, że nigdy nie jadłam. Robiło się kopytka z ziemniaków i sera :) Podawane na słodko, z cukrem i cynamonem.2020/05/05 20:53:35
^kociaciocia: [^lafemmejuriste] [^kociaciocia] Właściwie akceptuję tylko 2 słodkie dania - pierogi z wiśniami i racuchy czy inne placki z owocami. Wszystko inne li i jedynie na słono, chociaż prawie wcale nie solone ;)2020/05/05 20:54:21
^zarzyczka: [^lafemmejuriste] [^zarzyczka] dobra, zaczęłam przeczesywać internety, i niektórzy nazywają to leniwymi, a niektórzy leniwe tylko z sera, bez ziemniaków. Czyli trzeba chyba zacząć od ustalenia definicji leniwych :D2020/05/05 20:56:16
^
^
^
^yaal: [^lafemmejuriste] Na słodko z cukrem i cynamonem albo herezja - ze śmietaną/jogurtem, posypane szczodrze koperkiem2020/05/05 21:52:45
^sitc: [^lafemmejuriste] w zadnej wersji, kopytka / leniwe sa dla mnie potrawa niejadalna2020/05/05 22:29:53
^daromar: [^lafemmejuriste] i w rzeczonym temacie, na Śląsku to nie jest bardzo popularne danie, słodkie zdarzyło się degustować samodzielnie i smakowały, na słono sobie nie przypominam. Ja nie dyskryminuje jedzenia więc chętnie sobie opinię wyrobię :)2020/05/05 23:14:37
^pea: [^lafemmejuriste] i na słodko - masełko i trochę cukru, albo sama bułka tarta i masełko, a jak na słono - to szpinak i parmezan. a teraz umrę tu z głodu :D i ślinotoku2020/05/05 23:15:16
^
^