kulkacurly: [^dzierzba] ej poprawcie mnie. Ale czy myśmy sami nie składali papierów do szkół ponadpodstawowych? Jacy rodzice, o co kamon?
	2020/08/20 13:08:20 przez m.blabler, 2 ♥, 7 ∅

Lubią to: ^olkit, ^zarzyczka, ♥

^merigold: [^kulkacurly] ja składałam z ojcem, bo trzeba było podpis rodzica na czymś. W sensie, szłam, składałam podanie, które przyniosłam i szkoła miała swoje papiery, które się wypełniało i ojciec podpisał.
2020/08/20 13:10:01

^dzierzba: [^kulkacurly] Tak zupełnie serio to nie pamietam :)
2020/08/20 13:20:22

^kociaciocia: [^kulkacurly] Ja na pewno sama składałam, a właściwie szkoła wysyłała nasze podania. Rodziców nigdzie nie ciągali. Dużo rodziców przyszło na ogłoszenie wyników egzaminów wstępnych, ale dobrowolnie przyszli
2020/08/20 13:24:53

^pea: [^kulkacurly] ja tak
2020/08/20 13:32:40

^lupinka: [^kulkacurly] też nie bardzo rozumiem. owszem, pierwszy raz mnie ojciec zawiózł do Łodzi, żeby ogólnie ogarnąć topografię, ale później to już ew. podrzucał mnie do Skierniewic na Pekaesa, albo jechałam z Soch. z przesiadką, i wio.
2020/08/20 13:34:21

^kocimokiem: [^kulkacurly] myśmy zanieśli papiery Zo do szkoły, ale może dlatego, że Zo była w Gdyni u matki niechrzestnej, a pan Michał chciał się spotkać z kolegą, ktory siedział w komisji
2020/08/20 13:34:36

^deli: [^kulkacurly] Generalnie kandydat może składać dokumenty sam, pod warunkiem, że ma podpisy rodziców na wniosku o przyjęcie, a później kwestionariuszu osobowym. Tak było też kiedyś. #rekrutacja
2020/08/20 14:17:31