krushynka:

[^dees] rzadko płaczę w pracy *bez powodu*
2024/04/17 11:34:51 przez www, 1 , 4

Lubią to: ^shigella,
^kociaciocia: [^krushynka] Chciałam powiedzieć, że nigdy w pracy nie płakałam, ale przypomniało mi się - popłakałam się, jebnęłam dyr.nacz. drzwiami od gabinetu i w przeciągu następnych 2 tygodni zmieniłam firmę
2024/04/17 11:45:55
^deli: [^krushynka] W poprzedniej szkole pod sam koniec zatrudnienia mi się zdarzyło. Ale wtedy byłam już naprawdę wyczerpana psychicznie.
2024/04/17 11:56:40
^erwen: [^krushynka] W pracy nigdy. Im bardziej mnie gnoili, tym bardziej łamali sobie zęby, adrenalinka kochana. Po czym wchodziłam do domu, wpadałam w histerię i odreagowywałam tygodniami, owszem.
2024/04/17 12:05:42
^cloudy: [^krushynka] popłakałam się na maksa, choć miałam nadzieję, że dyskretnie. Pytana - powiedzialam, dlaczego. To byl gwóźdź do trumny mobberki, bardzo szybko przestała tam pracować.
2024/04/17 12:30:25