srebrna:

[^sithian] Anyway, ja twierdzę, że mam angielski fluent, nie każdy slang/gwarę znać muszę i ani sepleniący Szkot ani jąkający się Londyńczyk nie są dowodem na to, że nie mam :P
2015/05/16 08:20:43 przez www, 4 , 2

Lubią to: ^perdo, ^lafemmejuriste, ^merigold, ^elfette,
^boni01: [^srebrna] Grażka, która jest mniej fluent niż ja, była załamana na początku, że jednak nie zna ang. dopóki nie doliczyła się że Glasgow i okolice są jedne z najtrudniejszych po wzg. popieprzonych dialektów. >
2015/05/16 11:06:35
^sithian: [^srebrna] E, tam akurat było to cholernie istotne, więc biegła znajomość dawała sporo wyższą kasę i masę szlajania się po świecie, ale trzeba było umieć dogadać się z różnymi nacjami. I jednak całkiem sporo osób ten test przechodziło.
2015/05/16 13:17:49