deli: Poczytałam stronę Okęcia, stronę Gatwick, i niewiele mi to pomogło, jeśli już, spotęgowało reisefieber. |
|
2015/07/14 21:53:21 przez www, 0 ♥, 1 ∅ |
^janekr: [^deli] Jak moje dziecko leciało do Londynu, zaglądałem co kilku minut na stronę z wiadomościami w myśl zasady "byłoby w gazetach". No ale na szczęście nic "gazetowego" się nie przydarzyło.
2015/07/15 08:34:40
∅
2015/07/15 08:34:40