boni01: [^lafemmejuriste] Znaczy, inna forma przesyłki konduktorskiej czy coś takiego? BTW rzeczy zostawionych - córka wyekspediowała się rano do Aberdeen, został u nas sweter szt.1. Ale znając przeszłość, nie założę się, że tylko to. |
|
2015/08/25 12:47:06 przez www, 0 ♥, 3 ∅ |
^lafemmejuriste: [^boni01] Coś w ten deseń, przy czym ma to raczej formę uprzejmej, opłacanej w trybie napiwku, przysługi. A ja w domu kiedyś głowy zapomnę, ostatnio naliczyłam chyba z 5 rzeczy, których zapomnianych, tym razem tylko kolczyki (chyba).
2015/08/25 12:49:24
2015/08/25 12:49:24
^janekr: [^boni01] BTW w przedwojennej Antenie opisywano, że miłośnicy Radia mieszkający na wsi wysyłali konduktorem akumulatory żarzeniowe do ładowania w mieście. Aż póki dyrekcja nie zabroniła...
2015/08/25 13:02:15
∅
2015/08/25 13:02:15