 |
lafemmejuriste:
[^lafemmejuriste] Jeżeli w szkolnictwie bądź przychodni jest problem, to znaczy, że spotykamy się z postawą "niemamypanipłaszczaicomipanizrobi". |
|
2015/10/20 16:26:05 przez www, 1 ♥, 6 ∅
|
^
lafemmejuriste: [
^lafemmejuriste] Z tym walczy się najskuteczniej bucerą, gdyż do buca nic innego nie trafia, wiem to z praktyki zawodowej na innych niwach. A ja się w tym trybie czuję źle, przy czym jeszcze nie wiem z reguły, czy już mam podstawę do robienia
2015/10/20 16:26:57
^
deli: [
^lafemmejuriste] Wiesz, ze szkołami zależy. U nas wszystkie regulaminy (statut, system oceniania, regulamin szatni ;-) ) są dostępne na stronie szkoły, a dyrekcja bardzo przestrzega ich przestrzegania. I można się odwoływać.
2015/10/20 16:27:49
^
boni01: [
^lafemmejuriste] No to JEŚLI CHCESZ: tłumaczysz co robią źle, odwołujesz się do empatii a nawet emocji, i na 90% procent działa. A na pozostałe 9% odwołujesz się do postawy "zapłaszczzgubionyzajebięszp
adlem". A na pozostałe 1% szukasz haków.
2015/10/20 16:29:53
∅