deli:

[^kociaciocia] U nas w podstawówce, jak nauczycielka muzyki wybrała kogoś do szkolnego chóru, za nic nie dało się zwolnić, stawiała niedostateczne. Całe szczęście ja nie miałam słuchu, wszystkie koleżanki z klasy mi zazdrościły.
2015/11/03 13:52:55 przez www, 0 , 3

^kociaciocia: [^deli] :) Mnie pani najpierw wybrała do chóru, a potem wywaliła i miałam z głowy. BTW nie mam pojęcia dlaczego w ogóle wybrała.
2015/11/03 13:54:31
^janekr: [^deli] Do chóru potrzebny jest dobry głos, słuch jest mniej ważny. Podobno Kiepura tak miał i asystenci go uczyli każdego dźwięku.
2015/11/03 13:55:52
^westie: [^deli] A to nie można było jak w CK Dezerterach? #mspanc [www.youtube.com]
2015/11/03 14:31:57