lafemmejuriste:

[^boni01] Dlatego - jak to ująłeś na samym początku - bzdety. I to nie trochę, obawiam się. Rozumiem ideę woli nieprzymuszonej, ale w rozsądnych granicach, które nota bene obywatel sam sobie powinien ustalać.
2016/01/25 14:46:50 przez www, 1 , 1

Lubią to: ^sithian,
^boni01: [^lafemmejuriste] Jeśli przyjmujemy że sam sobie ustala, to może ustalić w takim miejscu i zakresie, że nam oko zbieleje, i nie sposób robić mu jakiekolwiek wyrzuty. Ale to są chyba nierozwiązywalne problemy obietnic i dotrzymywania ich.
2016/01/25 14:53:08