boni01:

[^lafemmejuriste] Ok. Na pewnym poziomie, to faktycznie trochę bzdety. Ale na innym, czemu nie - jakby się komuś NAPRAWDĘ nie chciało, to by chodził w pogniecionych koszulach, przestał sprzątać, dzieci oddał do domu dziecka, itd.
2016/01/25 14:45:20 przez www, 0 , 1

^lafemmejuriste: [^boni01] Dlatego - jak to ująłeś na samym początku - bzdety. I to nie trochę, obawiam się. Rozumiem ideę woli nieprzymuszonej, ale w rozsądnych granicach, które nota bene obywatel sam sobie powinien ustalać.
2016/01/25 14:46:50