cloudy:

Gdyby ktoś się zastanawial, czy słusznie wywaliłam kupę kasy na osiatkowanie balkonu. W czasie spacerku każda z łap się omsknęła na każdą stronę.

Pobierz obrazek (1589.5kiB)
2017/04/25 11:55:21 przez m.blabler, 15 , 5

Lubią to: ^matemaciek, ^pastel, ^lafemmejuriste, ^wiku, ^julita, ^tunia, ^tygryziolek, ^kociaciocia, ^dzierzba, ^scarbossa, ^merigold, ^dees, ^havvah, ^przecinek92, ^lupinka,
^cloudy: [^cloudy] za to był wiatr w pędzelkach na uszkach i w kicie! I słońce wygrzało futro! I tyle ciekawości dookoła!
2017/04/25 11:55:55
^perdo: [^cloudy] ja uważam, że osiatkowanie to podstawa <3
2017/04/25 11:56:41
^finka: [^cloudy] wydaliśmy kupę kasy, bo pamietałam z łodzi że raz mi kot wskoczył na balustradę na 6 piętrze jak jeszcze nie wiedziałam w ogóle o istnieniu siatek. Tak więc teraz żaden z moich kotów nie jest zainteresowany w ogóle
2017/04/25 12:02:23
^scarbossa: [^cloudy] żaden z kociarzy tu obecnych nie zastanawia się nad tym tylko uważa to za bardzo rozsądne
2017/04/25 12:10:37
^deli: [^cloudy] Z #taniedranie Irbisem osiatkowanie było koniecznością. Poza tym bez osiatkowanego balkonu nigdy byśmy nie dostali kotów z Azylu.
2017/04/25 12:15:35