  | 
			vauban:
   [^boni01] no ja miałem przyjemność rzucać się z kolegami - bunkrowcami głowicą od panzerfausta grając w "dwa ognie" w autobusie. Nie miała zapalnika. | 
		
				
			 | 
							2018/08/16 03:07:00 przez www, 1 ♥, 3 ∅				
				 | 
		
	
 
				
		
			^
boni01: [
^vauban] Ja byłem grzeczny... ale moi koledzy z podstawówki czy średniej niekoniecznie. Ale znowu, najwięksi wariaci "na niewypały" byli z podlaskich wiosek z '90 jw. gdzie pracowałem prawie dekadę.
			
2018/08/16 03:10:24		 
				
		
			^
sithian: [
^vauban] Teraz niebezpiecznie jest się bawić nawet pociskami bez zapalników. Nikt do końca nie wie, czym są wypełnione i jakie procesy tam zachodzą. W przypadku niektórych materiałów zaczynają być ciut bardziej wrażliwe na wstrząsy.
			
2018/08/16 03:11:19		 
				
				∅