boni01:

[^kulkacurly] Przeważnie to przeciążenie sensoryczne itp. (podobno najbliższe do niektórych odmian autyzmu, co można doznać, nie mając autyzmy). Znaleźć odpowiedni pojazd, czas, miejsce, uspokoić umysł i otoczenie i pomalutku próbować.
2018/08/27 15:37:55 przez www, 2 , 2

Lubią to: ^malalai, ^jabberwocky,
^boni01: [^boni01] BTW to w ogóle jest fascynujący temat, jak umysł/neuro przekracza kolejne poziomy "automatyzacji" i treningu nawyku. No bo ktoś wpada w przeciążenie od jazdy samochodem. Potem jeździ. >
2018/08/27 15:40:34
^janekr: [^boni01] Różnie bywa. Znajomy instruktor mówił mi o kliencie, który nijak nie mógł sobie poradzić z samochodem, a jak go posadzili na automat, wszystko poszło całkiem gładko.
2018/08/27 17:55:48