 |
erwen:
[^antek] Każdy jest trudny, a najtrudniej tłumaczy się książki źle napisane, bo ludzie wtedy zwalają winę na tłumacza. Ale oczywiście w angielskim najłatwiej o "miałem 45 z matury, zostanę tłumaczem". |
|
2019/08/01 15:40:14 przez m.blabler, 0 ♥, 2 ∅
|
^
deli: [
^erwen] Jak to mawia PWC, największym osiągnięciem jest przetłumaczyć złą książkę tak, żeby czytelnicy wiedzieli, że to książka jest zła, a nie tłumacz.
2019/08/01 15:41:55
^
merigold: [
^erwen] całe szczęście w końcu przeczytałam Margaret Lackey w oryginale, bo przez parę lat zwalałam winę na Leszka Rysia (ale i tak ją kocham, to miłość do uniwersum, nie do stylu pisarskiego)
2019/08/01 15:43:17
∅