|
kociaciocia: W końcu wyszło, że dobrze, że piekielna #burynka nie daje sobie kropić uszu. Poszłam do weta, zrobiła jesień średniowiecza w gabinecie, została złapana w siatkę i dostała głupiego jasia. I okazało się, że ma bardzo chore nie uszy, a zęby :( |