|
luca: #kot.y świrują. Są przecudne, żeby tylko wreszcie przestały bać się nowej pani :/ |
|
2008/10/07 23:42:04, 0 ♥
|
|
luca: Ukochany klient kupił mi różewiczowe wiersze o #kot.ach, a ja nie mam siły się cieszyć... |
|
2008/10/08 19:56:09, 0 ♥
|
|
lilith: #kot czarny podobno dzisiaj pół dnia siedział i gapił się na kaloryfer w nadziei że się zagrzeje. A kaloryfer nic, taki uparty. |
|
2008/10/27 15:51:42, 0 ♥
|
|
lilith: #Kot bury wybrał sobie na pawia dokładnie dwa takie momenty w nocy, kiedy już prawie zasnęłam po dłuższej chwili leżenia i usiłowania zaśnięcia. |
|
2008/10/29 09:49:36, 0 ♥
|
|
lilith: chciałam sobie obrać owocka ale #kot szary ulokował się na mojej prawej ręce. Pisać mogę, ale nie podnieść. |
|
2008/10/29 13:14:41, 0 ♥
|
|
lilith: #kot szary odmówił jedzenia mięsa z puszki, oflagował się na taborecie i zażądał chrupek. |
|
2008/10/31 17:14:22, 0 ♥
|
|
lilith: Powiedzcie, jakim cudem te łotry zawsze wiedzą kiedy otwieram puszkę z tuńczykiem, a nie np z pomidorami? #kot |
|
2008/10/23 10:07:06, 0 ♥
|
|
lilith: #kot szary jest #ciamajda: wlazł w kuwetę z fioletową farbą, upierdzielił wszystkie łapki, brzuszek, ucho, brodę i podłogę. Wsadziam kota pod kran. |
|
2008/10/23 16:58:33, 0 ♥
|
|
lilith: Przyszłam do domu, a wszystkie #kot.y śpią na moim materacu poprzytulane do siebie ^^ |
|
2008/10/23 23:47:45, 0 ♥
|
|
|