|
vauban: #kot Zyzio wyjęczał, że chce na balkon. Stanął w progu, pozastanawiał się 10 minut, czy aby na pewno, stwierdził że za zimno i zawrócił. Czy znowu paca mnie łapą i spogląda w stronę balkonu? Skądże znowu. |
|
2013/12/28 11:31:43 przez www, 5 ♥
|
|
kasicak: #kot.ek był w kuwetce. To ja może poczekam z tym Xylometazolinem. |
|
2013/12/28 03:20:34 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
leen: #kot zdecydowanie widzi coś, czego ja nie widzę. i zastanawiam się, które z nas ma problem. |
|
2013/12/27 12:50:59 przez www, 0 ♥
|
|
ochdowuja: #kot wyszedł na balkon, merdnął dwa razy ogonem i truchtem wrócił do środka. Skoro nawet rodowita Irlandka się boi tego wietrzyska, to nie wiem, jak ja mam to znieść :/ |
|
2013/12/27 11:38:37 przez www, 0 ♥
|
|
kerri: [^kerri] Mama powiedziała, że to nieprawda, że #kot Gipsio nic nie robi - otóż czuje się panem podwórka i stacza boje z innymi kotami, które ośmielą się wejść na jego teren. Pogonił także łasicę, ale nie złapał :) |
|
2013/12/27 00:46:43 przez www, 1 ♥
|
|
|