|
lilarouge: byliśmy z #syn na #ksiuty i przynajmniej połowa z nas, wbrew ustawie o wychowaniu w trzeźwości, wróciła dość mocno wstawiona i nie odpisze na maile. |
|
2009/06/02 23:17:08, 0 ♥
|
|
lilarouge: #syn: "nie smakuje mi to". ja: "czemu?". syn: "po prostu jest niesmakowite". |
|
2009/05/30 13:11:34, 0 ♥
|
|
lilarouge: a na dzień matki dostałam telefon z przedszkola, że się #syn uskarża. merde. |
|
2009/05/26 13:33:27, 0 ♥
|
|
lilarouge: zapodziałam czytnik kart (taki czerwony, w kształcie jabłuszka, jakby ktoś widział) i nawet nie mogę zwalić winy na #syn. |
|
2009/05/27 21:44:56, 0 ♥
|
|
lilarouge: //blabler.pl/s/im-10067231 a będą zamieszki? bo nie wiem, czy zabierać #syn... |
|
2009/05/21 11:43:51, 0 ♥
|
|
lilarouge: Agatka z Krakowa deklaruje, że będzie się opiekować #syn, jeśli tylko pojedziemy razem na Open'era. Sławny ten mój #syn. |
|
2009/05/14 15:37:32, 0 ♥
|
|
lilarouge: #syn mi pomalował całą kuchnię czerwoną plakatówką. podobno są to dinozaury przejechane przez samochody. |
|
2009/05/15 22:13:06, 0 ♥
|
|
lilarouge: i choć #syn pożarł połowę surowce, depilacja karmelem okazała się najmniej bolesną, najmniej brudzącą z wypróbowanych przeze mnie metod. |
|
2009/05/18 21:42:45, 0 ♥
|
|
lilarouge: //blabler.pl/s/im-9723660 no to już wiem jakie mamy z #syn plany na niedzielę |
|
2009/05/12 11:51:48, 0 ♥
|
|
lilarouge: //blabler.pl/s/im-9445152 a ich #syn y nie mogą chodzić za nimi z kubełkiem pełnym spinaczy, udając że są ciężarówkami. faktycznie, spora strata. |
|
2009/05/04 15:02:52, 0 ♥
|
|
lilarouge: poza tym #syn mi się dusi i krztusi alergicznie, choć są dziś jego urodziny. |
|
2009/05/06 15:09:55, 0 ♥
|
|
lilarouge: #syn zasnął, wyczerpany placem zabaw i myciem głowy. nie moge ćwiczyć bo trawię. w momentach bezczynności czuję się zagubiona. |
|
2009/04/28 20:09:16, 0 ♥
|
|
lilarouge: się było panienką, się pakowało majtki na zmianę i ruszało w polskę. się podróżuje z #syn to trzeba się skoncentrować i zaplanować wszystko. a się mi nie chce. |
|
2009/04/29 12:48:38, 0 ♥
|
|
|