hiscat:
   Może jemu jest za dobrze? Może powinnam zacząć mu robić jakieś irracjonalne i bezsensowne jazdy o dupę Maryni? Może powinnam mu robić JAKIEKOLWIEK jazdy?
2011/11/22 12:16:48, 0
hiscat:
   O żesz ja pie*dolę. O żesz ja pie*dolę.
2011/11/22 12:12:42, 0
hiscat:
   Właśnie sobie zdałam sprawę, w czym problem, więc płacz - ja po prostu nie jestem dla niego najważniejsza. A on dla mnie jest. I mamy 'dysonans'.
2011/11/22 12:12:10, 0
hiscat:
   Jestem wkurzona. B. mnie wkurza. Nie dzwoni, kiedy miał dzwonić, a jak zadzwoni, to potem zupełna cisza.
2011/11/22 12:09:40, 0
hiscat:
   Jak mam jakiś problem - idę spać. Po przebudzeniu problem jest przeważnie rozmiarów rodzynka.
2011/11/22 11:13:35, 0
hiscat:
   Coca-Cola makes me smile.
2011/11/22 11:13:07, 0
hiscat:
   OK, mam 6 produktów w koszyku, jutro selekcja i kupno. Czas spać. Wstydź się, moja droga.
2011/11/22 02:22:08, 0
hiscat:
   //blabler.pl/s/im-815729849 Trudno. Będzie musiał polubić, przynajmniej w przypadku tej kiecki. Poza tym, będę wyglądać w niej świetnie.
2011/11/22 01:55:35, 0
hiscat:
   Jestem KMNiPN (Kochanie Moje Najniewzyklejsze i Przenajwspanialej Najcudowniejsze). Yyy.
2011/11/22 01:51:17, 0
hiscat:
   Kuśwa. CZEMU mój facet nie lubi czerwonego?!
2011/11/22 01:37:38, 0
hiscat:
   Ale na tę sukienkę to chyba naprawdę się zdecyduję

Pobierz obrazek (36.0kiB)
2011/11/22 01:26:50, 0
hiscat:
   Nadal Allegro. Coraz więcej znajduję i coraz mniej mi się to podoba.
2011/11/22 01:25:07, 0
hiscat:
   1,5h na Allegro. Coś tam znalazłam właściwie.
2011/11/22 01:10:39, 0
hiscat:
   [vintageshop.pl] Zajebiste, nie mam kasy. Kurr. WA!
2011/11/22 00:16:47, 0
hiscat:
   Mógłby się kuśwa odezwać, bęcwał jeden. Wrrrrr.
2011/11/21 23:15:40, 0
hiscat:
   Czasami naprawdę go nie lubię.
2011/11/21 21:08:59, 0
hiscat:
   :)

Pobierz obrazek (48.7kiB)
2011/11/21 20:15:35, 0
hiscat:
   Dojrzewam do kupienia sobie 'dorosłej', niebezpiecznej kiecki.
2011/11/21 19:21:30, 0
hiscat:
   Wkurzyłam Zofię. Syknęła na mnie.
2011/11/21 16:58:32, 0
hiscat:
   'Zmierzch' nr 3 odhaczony.
2011/11/21 16:57:42, 0
hiscat:
   Wyszłam z domu o 1, ale kroki skierowałam ku kinie, a nie uczelni.
2011/11/21 16:57:26, 0
hiscat:
   Mama w domu, bo chora.
2011/11/21 16:56:56, 0
hiscat:
   Friends i sen. Ale późno już.
2011/11/21 01:13:02, 0
hiscat:
   Nie chce mi się też spotykać jutro z Ali. Ale już trzeba, naprawdę.
2011/11/21 00:30:38, 0
hiscat:
   Wysmarowana romantyczna notka na blogu, a mnie się nie chce spać.
2011/11/21 00:30:22, 0
hiscat:
   I dał mi ten śliczny obrazek, który widziałam u niego w lipcu, a namalował go w 2007r. Naprawdę cholernie się cieszę.
2011/11/21 00:03:03, 0
hiscat:
   Aha, i do tego jestem chora. Trochę.
2011/11/21 00:01:48, 0
hiscat:
   Poza tym, pokochałam dzięki niemu (!) Groove Armadę i ich 'Black Light'. Nie mogę się doczekać koncertu.
2011/11/21 00:01:37, 0
hiscat:
   U B. rozkosznie. Plus naleśniki z Nutellą i bananami.
2011/11/21 00:01:00, 0
hiscat:
   Zaczynam podejrzewać, że moja cera nie toleruje 'glycerin' w składzie.
2011/11/21 00:00:32, 0
hiscat:
   Łeee, zamiast 12 jest 13, więc mogłam sobie pospać więcej. Uch.
2011/11/20 11:45:20, 0
hiscat:
   Oż kurde. Przestałam pisać. Już nie piszę. Już. Nie. Piszę. Damn.
2011/11/19 23:53:51, 0
hiscat:
   Nie mam za grosz silnej woli. Żałosne.
2011/11/19 23:49:04, 0
« Strona 3 »
hiscat

Photostream Blablog 

Archiwa