|
hiscat: Wydałam stówę w Rossmanie, kupiłam Tabasco, wódkę i sok pomidorowy, będzie Bloody Mary HURRA! Upiję się i odbiorę B. ze Sketcha, żeby miał czym szpanować. ;) |
|
2012/02/10 17:12:57, 0 ♥
|
|
hiscat: Nienawidzę fb. Nie znoszę tych wszystkich idiotów skomlących o zainteresowanie. Chcę to skasować. Znów. |
|
2012/02/10 12:32:47, 0 ♥
|
|
hiscat: Patrzę na B. i myślę: "Ale dupę wyrwałam". B. patrzy na mnie i myśli: "Ale dupę wyrwałem". A ludzie się gapią. |
|
2012/02/09 21:00:21, 0 ♥
|
|
hiscat: Kur*a. Czemu nigdy nie mogę się zgodzić, żeby za mnie zapłacono, w restauracji, barze, kinie? Czemu? Chcą, niech płacą, czyż nie? No więc właśnie NIE. |
|
2012/02/09 18:56:05, 0 ♥
|
|
hiscat: O rany, o rany, o rany. It's just hit me - jestem okropną marudą. :o |
|
2012/02/09 18:00:52, 0 ♥
|
|
hiscat: Jestem coraz częściej oschła i opryskliwa (na zasadzie samoobrony przed własnymi uczuciami), a temu pajacowi wystarczy zapewnienie "przecież mówię normalnie". |
|
2012/02/09 17:40:32, 0 ♥
|
|
hiscat: To, jak potwornie wychodzę na zdjęciach, jest nie do ogarnięcia. W głowie się nie mieści. |
|
2012/02/09 16:23:42, 0 ♥
|
|
hiscat: Co więcej - ta zdolność włącza się nie tylko w rozmowach z B., ale z każdym, kto przynudza. |
|
2012/02/09 16:07:54, 0 ♥
|
|
hiscat: Zauważyłam u siebie nową zdolność - B. gawędzi, ja się wyłączam i myślę o czymś innym, jednocześnie potakując i wykazując zainteresowanie. |
|
2012/02/09 16:07:12, 0 ♥
|
|
hiscat: Pod względem oceny mojej sytuacji nic się nie zmieniło, wciąż dupa. Humor też. |
|
2012/02/09 13:40:42, 0 ♥
|
|
hiscat: Kasabian to DNO muzyczne, dno. Jakim cudem to coś stało się tak popularne? Ach, no tak - ludzie są głupi i głusi. |
|
2012/02/09 01:48:47, 0 ♥
|
|
hiscat: Poza tym, wciąż mam wrażenie, że coś jest nie tak, że źle jest ze mną. |
|
2012/02/09 01:14:09, 0 ♥
|
|
hiscat: Chore, naprawdę chore jest to, jak bardzo jestem szczęśliwa, będąc z nim, i jak bardzo jestem smutna, gdy się z nim żegnam. To chore (że aż tak). |
|
2012/02/09 01:13:09, 0 ♥
|
|
hiscat: Potem skoczyliśmy na ściankę (dziś spasowałam), i właśnie wróciłam z kina ("Kontrabanda"). |
|
2012/02/09 01:12:31, 0 ♥
|
|
hiscat: Jedliśmy Nudle w Pudle w wannie. Jak w jakimś dennym filmie. Było cudownie. |
|
2012/02/09 01:10:46, 0 ♥
|
|
hiscat: Nadal źle, nie umiem tego opisać. W skrócie i ogólnie - tracę rozum, wariuję, czuję się inaczej. Dziwne i dziwnie i creepy. |
|
2012/02/08 02:54:25, 0 ♥
|
|
hiscat: Dość hardkorowy stan umysłu pół godziny temu, rozmowa (miła!) z B. Rozpadam się, jest źle. |
|
2012/02/08 01:44:30, 0 ♥
|
|
hiscat: Dzieci Neostrady - DN: "dz" ja: "Dziękuję za grę i gratuluję :)" DN: "dz". Nie nauczyli ich pisać, mówić w tych szkołach? Rodzice kultury też nie nauczyli? Boże |
|
2012/02/07 23:20:24, 0 ♥
|
|
hiscat: W międzyczasie - wystarczy mi chwila na Kalamburach, żeby rozpieprzyć w drobny mak te durne dzieci Neostrady. :) |
|
2012/02/07 22:53:38, 0 ♥
|
|
hiscat: Wow, ale fajna scena. Alicia Silverstone jest niezła. Zmysłowo. |
|
2012/02/07 22:34:18, 0 ♥
|
|
|