hiscat:
   Lekko zielony balkon, a teraz 'Zauroczenie' na Zone Europa. Podejście #1 nieudane.
2012/02/07 22:28:25, 0
hiscat:
   Podejście do wczesnego pójścia spać, ujęcie #1.
2012/02/07 22:00:18, 0
hiscat:
   Zazdrość jest zielona, huh.
2012/02/07 20:34:54, 0
hiscat:
   Dziwne to było.
2012/02/07 18:06:25, 0
hiscat:
   ŁOO! Ale bym zjadła hot-doga!
2012/02/07 17:38:20, 0
hiscat:
   Chyba tylko Łona mógł bezkarnie użyć moich ukochanych Starszych Panów do stworzenia świetnego kawałka [www.youtube.com]
2012/02/07 17:31:39, 0
hiscat:
   Nic dziś nie jadłam. Mądrze.
2012/02/07 17:04:48, 0
hiscat:
   E, nie idę. Wystarczy mi Bonobo.
2012/02/07 16:24:34, 0
hiscat:
   Hm, Lamb dzisiaj gra, właśnie dostałam 1 bilet, więc drugi mogłabym kupić na spółkę z B. (po 60zł), ale chyba nie mam kasy, bo właśnie kupiłam Bonobo na piątek.
2012/02/07 16:06:47, 0
hiscat:
   A buty do wspinaczki kompletnie powyprzedawane, podjechaliśmy też do Alpinusa przy SGH i pustki. Cholera no.
2012/02/07 15:50:01, 0
hiscat:
   Odebrałam perfumy i puder.
2012/02/07 15:49:28, 0
hiscat:
   O 1pm wylądowałam na poczcie (27 oczekujących!), dzwoni B., jesteśmy w okolicy, więc się spotkaliśmy na 2 godzinki. Miło.
2012/02/07 15:48:58, 0
hiscat:
   Taaa...
2012/02/07 02:47:21, 0
hiscat:
   Dobranoc Kochanie!
2012/02/07 01:00:36, 0
hiscat:
   Kurde no.
2012/02/06 23:10:42, 0
hiscat:
   Mam wrażenie, że mam się coraz gorzej. Tak ogólnie. Cholera.
2012/02/06 22:50:08, 0
hiscat:
   Śpiewannie w wannie na zielono i zZzz.
2012/02/06 22:11:17, 0
hiscat:
   Dziwna pora na takie refleksje, ale nigdy nie sądziłam, że osiągnę taki stan, gdy świetny wygląd nie będzie dla mnie absolutnym priorytetem.
2012/02/06 14:29:55, 0
hiscat:
   Na mojej twarzy nie ma ani jednej zmarszczki. Może B. wstrzykuje mi botoks nocami?
2012/02/06 14:19:12, 0
hiscat:
   Mam ochotę na Happy Meal'a.
2012/02/06 13:47:11, 0
hiscat:
   Moje sny coraz bardziej mnie irytują.
2012/02/06 13:03:41, 0
hiscat:
   'Climb' mi się podoba i już.
2012/02/06 13:00:44, 0
hiscat:
   Kot, kameleon, koala i lama, czyli co we mnie.
2012/02/06 01:39:01, 0
hiscat:
   Zofia z kartoflem.

Pobierz obrazek (96.3kiB)
2012/02/06 01:05:24, 0
hiscat:
   Oglądam jakiś chory film z Christiną Ricci i Samuelem L. Jacksonem.
2012/02/06 00:55:36, 0
hiscat:
   "No zlajkuj je! Aż nie wypada tak zostawić :) Nalegam. Bardzo. No zaafiszuj na fb, że masz chłopaka" by B.
2012/02/06 00:17:30, 0
hiscat:
   Fb mnie ośmiesza. B. wrzucił MI na ścianę 'zdjęcie miłosne' wspinaczkowe, jego koleżanka 'zlajkowała',a ja jestem zazdrosna. Wstyd, Magdaleno, wstyd! Shameonme!
2012/02/05 22:55:15, 0
hiscat:
   Za 17 minut ;) Uch, idę. Zimno jak skurczybyk.
2012/02/05 21:10:15, 0
hiscat:
   Skręcony. Balkon za 5 minut.
2012/02/05 20:51:58, 0
hiscat:
   Joanna Przetakiewicz jest zajebistą babką. I uwielbiam LaManię i będę trzymać kciuki, aż będzie Prêt-à-porter. A będzie.
2012/02/05 20:08:43, 0
hiscat:
   I odebrałam od Beaty zielone zamówienie w końcu!
2012/02/05 20:01:32, 0
hiscat:
   I jak zwykle orgazmicznie, bo po prostu nie umiemy się powstrzymać.
2012/02/05 20:01:10, 0
hiscat:
   Space Cat w czerwonym durszlaku. B. wpadł na lasagne. :)
2012/02/05 20:00:44, 0
« Strona 7 »
hiscat

Photostream Blablog 

Archiwa