|
hiscat: Ale póki co spróbuję zmolestować B. na Festiwal Pizzy raz jeszcze. |
|
2012/03/04 23:12:10, 0 ♥
|
|
hiscat: Strupek na czole, czyli jak z paznokcia kciuka zrobić autodestrukcyjne narzędzie. |
|
2012/03/04 22:12:25, 0 ♥
|
|
hiscat: Oglądam sobie Must be the music i mam się pospolicie. W tle SZJU. |
|
2012/03/04 21:01:12, 0 ♥
|
|
hiscat: Obejrzałam 'PS: I love you' i jak zwykle się popłakałam. 6 razy. A nie, 7. 8. |
|
2012/03/04 20:01:56, 0 ♥
|
|
hiscat: W stylu sinusoidalnym (ciekawe, czy mi to kiedyś minie): wariacko go kocham. |
|
2012/03/04 19:56:58, 0 ♥
|
|
hiscat: Są takie dni, kiedy jadąc metrem nie da się słuchać niczego innego niż Hendrixa. |
|
2012/03/04 12:28:53, 0 ♥
|
|
hiscat: Wczoraj wyszliśmy z B. i kilkoma osobami, i było nudno, nudno, nudno. Chyba muszę zacząć pić alkohol. |
|
2012/03/04 11:55:49, 0 ♥
|
|
hiscat: Natomiast B. w piątek dał taką plamę, że mu nigdy tego nie zapomnę. Jedno słowo - majtki i podejrzenie o zdradę. Paranoja. |
|
2012/03/04 11:55:13, 0 ♥
|
|
hiscat: Koniec ze Służewcem, brat wrócił, i szkoda, bo było nam dobrze. |
|
2012/03/04 11:53:45, 0 ♥
|
|
|