jenny:
   nie cierpię we wszystkim widzieć drugiego dna. nie cierpię w każdej wypowiedzi doszukiwać się gry słów. czasem to fajne, ale żeby zawsze? gosh.
2010/04/24 20:49:47, 0
jenny:
   //blabler.pl/s/im-69620024 to chyba jakaś wada wzroku, nie? ;)
2010/04/24 20:45:08, 0
jenny:
   #zkokpitu //blabler.pl/s/im-69619732 -> //blabler.pl/s/im-69619765 nie of korz. nic nie wiem :P

Pobierz obrazek (24.6kiB)
2010/04/24 20:44:54, 0
jenny:
   Cage może najpiękniejszy nie jest, ale te jego oczka... <3, czyli #oglądam "Skarb narodów" po raz milion pięćset sto dziewięćset
2010/04/24 20:33:26, 0
jenny:
   poddaję się. ja chyba jestem uczulona na ten antybiotyk, bo on zamiast pomagać sprawia, że czuję się jeszcze gorzej :( #jennychoruje
2010/04/24 20:14:05, 0
jenny:
   znów mi słabo. olać. idę się położyć. #off #jennychoruje
2010/04/24 17:56:07, 0
jenny:
   mam sok pomidorowy :) też fajnie :)
2010/04/24 17:43:10, 0
jenny:
   zachciało mi się powideł śliwkowych. don't ask.
2010/04/24 17:24:49, 0
jenny:
   //blabler.pl/s/im-69559112 moje giną tylko wtedy, gdy nie piorę sobie sama - więc albo lenistwo - albo skarpetki ;)
2010/04/24 17:12:54, 0
jenny:
   //blabler.pl/s/im-69555268 moje długopisy biodegradują się ekspresowo - wyparowują bez śladu zaraz po wrzuceniu do torebki ;)
2010/04/24 16:58:01, 0
jenny:
   #bry.
2010/04/24 16:29:17, 0
jenny:
   obudziłam się, by wziąć leki, więc przy okazji powiem grzecznie do#branoc. i wracam umierać dalej.
2010/04/23 23:57:37, 0
jenny:
   //blabler.pl/s/im-69273429 w czasie pełni to można sobie powyć do księżyca
2010/04/23 22:50:05, 0
jenny:
   //blabler.pl/s/im-69272728 +bazylion
2010/04/23 22:48:45, 0
jenny:
   kolejna porcja antybiotyku. jak mi to nie pomoże, to chyba strzelę sobie w łeb.
2010/04/23 21:37:26, 0
jenny:
   You know nothin' 'bout hell...
2010/04/23 21:18:08, 0
jenny:
   //blabler.pl/s/im-69089909 "druga była ciemna choć nie na umyśle" - mam szczere wątpliwości. tak jakoś. ogólnie. nie wiem czemu.
2010/04/23 20:08:07, 0
jenny:
   obudziłam się znów z wysoką gorączką. nie rozumiem tej choroby. nie lubię jej. #jennychoruje
2010/04/23 19:59:29, 0
jenny:
   na razie muszę się poddać. zatem chwila drzemki i podejście do pracy nr dwa. #off
2010/04/23 15:48:05, 0
jenny:
   no to kawa i spróbuję popracować. może się uda.
2010/04/23 14:59:40, 0
jenny:
   właśnie na #plemiona.ch dostałam wiadomość "daj haslo i login do konta chce cos zobacyzc". jasne. jeszcze dorzucę login i hasło do konta bankowego ;)
2010/04/23 14:41:13, 0
jenny:
   z tego wszystkiego zapomniałabym o lekach :/
2010/04/23 14:34:06, 0
jenny:
   //blabler.pl/s/im-69047284 Pan Oponka wie, co robi - czuwa nad Tobą dzień i noc, żeby ustrzec Cię przed moim spamem ;)
2010/04/23 14:28:22, 0
jenny:
   //blabler.pl/s/im-69046056 OMG zachciało mi się kawy. pierwszy raz od tygodnia. będę żyć! :D
2010/04/23 14:24:11, 0
jenny:
   ^aranha uratowała moje śniadanie (i nie tylko ;)). chwała jej za to <3
2010/04/23 14:03:17, 0
jenny:
   #bry. czuję się jakby przejechał po mnie walec :( #niechmniektośprzytuli :(
2010/04/23 13:16:17, 0
jenny:
   kołysanka na do#branoc [www.youtube.com] #słucham
2010/04/22 22:53:48, 0
jenny:
   nareszcie. ostatnia porcja leków wzięta. można przestać się męczyć.
2010/04/22 22:46:21, 0
jenny:
   //blabler.pl/s/im-68769197 za resztę zapłacisz kartą mastercard (#przprszm)
2010/04/22 22:22:38, 0
jenny:
   //blabler.pl/s/im-68766986 #chceto. może być sam pomysł - byle możliwy do realizacji ;)
2010/04/22 22:19:14, 0
jenny:
   jak jutro nie stanę na nogi to będzie już naprawdę źle.
2010/04/22 22:07:57, 0
jenny:
   //blabler.pl/s/im-68755192 ale espresso to się w naparstek nalewa oO znajdziesz ją w takim dużym kubku? ;)
2010/04/22 21:49:16, 0
jenny:
   mam ochotę zrobić coś szalonego - bez zastanawiania się za co i jak to się skończy.
2010/04/22 21:44:27, 0
« Strona 9 »
Jenny (jenny)

Photostream Blablog 

Archiwa