|
lavinka: [^kerri] Zróbmy chórek. Moje dziecko już mi zabrania śpiewać. Dała mi szansę z kołysankami, ale po kilku dniach miała dość, a teraz nawet nie pozwala mi nucić ;) |
|
2015/05/15 00:07:22 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: Zmarzłam w piaskownicy. No zmarzłam! W polarze! Dziecko nie chciało założyć nawet bluzy. Chyba przesadziłam z tym zimnym chowem ;) #Kluska Do domu zabrałam podstępem na kanapkę z masłem orzechowym. |
|
2015/05/14 19:03:32 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: Kurczaki, znowu głodnam. A w domu już tyljo parówki i płatki śniadaniowe. Wszystko inne zeżarłam. No mleko jeszcze jest. Hm, chyba zjem śniadanie. |
|
2015/05/14 01:04:04 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
lavinka: [^lesatyre] Ja się bardziej pocę chodząc niż jadąc rowerem, oczywiście pod warunkiem jazdy rzędu 12-15km/h, nie pod wiatr i bez podjazdów. |
|
2015/05/13 19:04:44 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: Odcyfrowałam kolejne wyrażenie ze słownika #Kluska . "Boba" oznacza Zobacz. Już ze dwa tygodnie tak mówi, a ja się dopiero teraz kapnęłam. Grunt to refleks. |
|
2015/05/13 19:03:30 przez www, 1 ♥
|
|
lavinka: [^amelia] Przeciwnie, zdrowsze niż typowe rtęciowe energooszczędne. To raczej kwestia dobrania koloru, nie każdemu pasuje zimne ledowe światło. Ja wolę tradycyjne, stare żarówki ze wszystkich możliwych. |
|
2015/05/13 13:23:53 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: [^amelia] No to w ogóle nie ma problemu, pozostaje kwestia znalezienia fajnej żarówki :) |
|
2015/05/13 12:41:54 przez www, 1 ♥
|
|
lavinka: [^amelia] Ja tu widzę większy problem w połączeniu rurek, bo metal na klej to raczej słabo, a lutować/spawać trzeba jednak umieć. |
|
2015/05/13 12:28:48 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: [^amelia] Kupujesz długi sznur z końcówką na żarówkę z ikei i wkładasz do rury odłączając wtyczkę i podłączając z powrotem. Kwestia śrubokręta. |
|
2015/05/13 12:27:56 przez www, 1 ♥
|
|
lavinka: [^rmikke] Ja na psi hałas jestem względnie odporna, im mniejszy pies, tym więcej hałaśliwy, tak mi się wydaje. Ale jeśli duży pies ma mózg ratlerka, robi się słabo. |
|
2015/05/12 22:48:33 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: [^rmikke] Młode tak czasem mają. Niestety psina ze schroniska mojej mamy ma to na tle nerwowym. Trochę już lepiej, ale nadal jest pod pewnymi względami nieobliczalna. |
|
2015/05/12 22:39:36 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: [^freya] No i wyobraź sobie psa ze schroniska, który się na Ciebie rzuca z zębami, gdy zmywasz. Bez żadnego powodu. Zatrzymałabyś takiego w domu z małym dzieckiem? Bo ja nie. |
|
2015/05/12 22:29:06 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: [^freya] Co mi przypomina Dżojkę za szczenięcycch czasów, gdy mi zjadła klapki na basen. No połowę klapek.A my schizowaliśmy, że od tego umrze, zamiast się gniewać. ;) |
|
2015/05/12 22:28:14 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: [^freya] No coś Ty, a ja znam co najmniej 5 egzemplarzy,które próbowały.Ten ostatni jest upiornie trudny do oduczenia.Nie można na długo jej zostawić samej, bo gryzie kapy, zjadła gąbkę z krzesła. |
|
2015/05/12 22:27:21 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: [^precious] Bardzo mi przykro, ale takie rzeczy to tylko od szczeniaka. Kilkuletni pies, który był bity i uczony agresywnych zachowań (ćwiczony do pilnowania domu na wsi), plus chory psychiczny sam z siebie, bywa nie do naprostowania. |
|
2015/05/12 21:29:14 przez www, 1 ♥
|
|
lavinka: [^freya] Moja mama naiwnie uznała, że skoro wychowała trzy psy, to sobie poradzi z czwartym, przecież wszystko wie. No więc jak się okazuje, pewnych rzeczy przewidzieć się nie da. |
|
2015/05/12 21:24:58 przez www, 1 ♥
|
|
lavinka: [^freya] Dokładnie. Trzeba mieć świadomość, że pies schroniskowy będzie wymagał dużo pracy.Dlatego byłam zła na mamę, bo wiedziałam, że na szkolenie raczej nie pójdzie.No i wykrakałam, bo trafił się jej felerny egzemplarz. |
|
2015/05/12 21:24:16 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: [^lesatyre] Drugi pies mamy tylko podgryza dla zabawy, to się daje powstrzymać, ale moje dziecko niestety długo się będzie bało psów po kontakcie z tą suczką. No trudno. |
|
2015/05/12 21:22:02 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: [^lesatyre] Wiesz, jeśli odwrócenie się plecami do zwierzęcia jest powodem do ataku, to nie jest dobrze.To co innego niż obca osoba patrząca psu w oczy,czy w ogóle atakująca go w jakiś sposób. |
|
2015/05/12 21:20:58 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: [^malalai] To nie kot. Psy traktują człowieka jak część własnego stada, dlatego pies atakujący swego pana jest tak bardzo niebezpieczny. Bo może nawet zabić. |
|
2015/05/12 21:19:08 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: [^malalai] Od razu widać, że nigdy nie miałaś do czynienia z psem zaburzonym psychicznie. Zmieniłabyś zdanie. Szybko. Pies chowany od szczeniaka w miłości nie zaatakuje właściciela bez powodu. |
|
2015/05/12 21:17:36 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: [^lafemmejuriste] Jeśli bierzesz szczeniaka ze sprawdzonej hodowli, gdzie od urodzenia jest antyagresywnie układany do dzieci, to inna sprawa, prawda? I ciągniesz tę tresurę dalej chodząc na specjalne zajęcia, teraz tego multum. |
|
2015/05/12 21:12:17 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: [^lafemmejuriste] A kto twierdzi, ze każdy pies ze schroniska jest taki? Napisałam, że nie wzięłabym ze schroniska do domu z dzieckiem, zbyt wielkie ryzyko.Nie każdy jest psim psychologiem, a psy schroniskowe są trudne. |
|
2015/05/12 21:11:23 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: [^lafemmejuriste] Przy czym moja mama ma złote serce do zwierząt, przygarnęła już wcześniej zabiedzonego wiejskiego psa, wszystkie zwierzęta ją kochają. Ma ogromne pokłady cierpliwości, ale nawet ona nie da rady z psim zjebem, no sorry. |
|
2015/05/12 21:09:07 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: [^lafemmejuriste] Najwyraźniej te panie, na które trafiła moja mama. Wciskanie komuś psa bez ostrzeżenia, że się rzuca z zębami na opiekunów to jest odpowiedzialne? Z drugim psem tak samo, ale drugiego mamie udało się poskromić, trochę. |
|
2015/05/12 21:08:10 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: [<usunięty>] W ogóle nie rozumiem polityki upychania agresywnych bezdomnych psów po ludziach. Potem jadę przez wieś rowerem i atakuje mnie czwórka psów na raz, muszę je czasem nawet kopnąć butem, bo gryzą. |
|
2015/05/12 21:07:08 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: [<usunięty>] Na podstawie tego, co mówią sami ludzie pracujący w onych? Ogólnie mówią, że jest tak i tak. A potem i tak robią swoje. W schroniskach jest naprawdę za dużo psów. |
|
2015/05/12 21:05:58 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: [<usunięty>] Mama mówiła, że te panie odbierając pierwszego nie wyglądały na zdziwione. Tłumaczyły, że chciały mu dać kolejną szansę. No wspaniale. A może by go na własny koszt najpierw poddały terapii, a dopiero potem pchały do ludzi. |
|
2015/05/12 21:03:31 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: [<usunięty>] Wiesz, większość psów ze schronisk to psy wiejskie, z podwórek. One nie nadają się do mieszkań. Zamiast mówić otwarcie, że pies agresywny i tylko do budy na łańcuch, wciska się je emerytom. |
|
2015/05/12 21:02:31 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: [^precious] A teraz wyobraź sobie, że ten sam się na Ciebie rzucił z zębami i pogryzł Ci dziecko. Nadal byś go kochała? Bo jakoś nie sądzę. |
|
2015/05/12 21:01:37 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: [^malalai] Jeśli uważasz, że kot rzucający się z pazurami na Twoje dziecko jest ok i to jest normalne, to no cóż. Ja uważam, że niebezpieczne zwierzę nie powinno mieszkać z człowiekiem, ale w klatce, albo zostać uśpione. |
|
2015/05/12 21:00:47 przez www, 0 ♥
|
|
lavinka: [^lafemmejuriste] Na pewno mają bardziej zrypaną psychikę.Mając porównanie,bo psów to ja miałam trochę w życiu,plus te w rodzinie i te dwa niefortunne ze schroniska, się zraziłam na amen.Ludzie w schroniskach są nieodpowiedzialni. |
|
2015/05/12 20:59:45 przez www, 0 ♥
|
|
Lavinka (lavinka)
Jestem jak światełko w tunelu. Odgłos nadjeżdżającego pociągu to tylko złudzenie ;-)
Photostream Blablog
|