issue:
   Mam tyle maili do napisania, że lepiej jeśli już teraz się za to zabiorę.
2010/01/29 18:40:35, 0
issue:
   //blabler.pl/s/im-38623496 i próbuje chwytać. Jakoś tak lżej, kiedy nie jest już całkiem jak przybysz z innej planety.
2010/01/29 18:28:41, 0
issue:
   Dziecko zaczyna próbować się z ludzką mową. Kilka samogłosek ma już opanowanych.

Pobierz obrazek (409.8kiB)
2010/01/29 18:27:27, 0
issue:
   Pierwsza noc sam na sam z Zosią (i kotami do pomocy).
2010/01/29 18:18:02, 0
issue:
   (dwa kawałki ciasta później) Wyluzowana, mogę zacząć dzień, kolejny dzień z Zofią.
2010/01/29 09:53:28, 0
issue:
   No to kawałek ciasta od siostry Mi na osłodę.
2010/01/29 09:43:26, 0
issue:
   //blabler.pl/s/im-38490080 podłogę myłam godzinę...
2010/01/29 09:42:22, 0
issue:
   //blabler.pl/s/im-38490043 po wcześniejszej gonitwie za kotem z kawałkiem sznurka w dupie.
2010/01/29 09:41:42, 0
issue:
   Placek zafundował mi rozrywkę od samego rana. Wyciągnęłam z niego 20cm sznurka. Dochodzenie skąd ten sznurek trwa.
2010/01/29 09:40:58, 0
issue:
   Ciężki, ciężki dzień, dużo płaczu. Dobrze, że wieczorem siostra z blachą jej popisowego ciasta. I trochę rozmów, które zrobiły mi dobrze, taka terapia.
2010/01/28 23:01:45, 0
issue:
   Towarzystwo dziecięco-kotowe bardzo marudne od rana.Wszyscy chcą u mnie na kolanach i żeby głaskać. A ja chcę herbaty i spokoju!
2010/01/28 12:36:17, 0
issue:
   //blabler.pl/s/im-37930156 Dzięki ^agba poczytałam wiele istotnych informacji. Może jeszcze nie na dziś, ale pewnie na przyszłość i to wcale nie odległą.
2010/01/27 19:27:37, 0
issue:
   Podjadam dziecku mleko na sucho. To w niebieskim worku, z mojego dzieciństwa, było lepsze, niż jakieś Nan. Ale i tak nie mogę się opanować.
2010/01/27 11:35:13, 0
issue:
   //blabler.pl/dm/im-37839195 kryzys jest jak płacze. Na razie tylko marudzi i nie śpi i chciałaby i nie może. M. sam się oddelegował na te śpiewy.
2010/01/27 11:33:10, 0
issue:
   //blabler.pl/s/im-37838395 suszarkę zostawiamy na kryzys. Trzeba jakoś stopniować bodźce. Do wyboru jeszcze mamy odkurzacz i mikser.
2010/01/27 11:31:16, 0
issue:
   //blabler.pl/s/im-37837898 Oczywiście, najważniejsze, że jest skuteczne. Ale te zmiany tonacji, te stylizacje na Eugeniusza Bodo. Nie wytrzymam.
2010/01/27 11:29:21, 0
issue:
   M. zna tylko jedną kołysankę i piłuje ją od godziny. Mdli mnie.
2010/01/27 11:28:16, 0
issue:
   //blabler.pl/s/im-37823996 śliczna!
2010/01/27 10:34:07, 0
issue:
   //blabler.pl/s/im-37548675 super!:) Aż szkoda mi moich, że nie zużyją trochę energii w śniegowych zaspach.
2010/01/26 16:32:39, 0
issue:
   Krówki ciągutki my love.
2010/01/26 16:27:16, 0
issue:
   //blabler.pl/s/im-37203054 A wokół wszyscy na diecie. Dziecko sobie zróbcie!
2010/01/25 14:18:46, 0
issue:
   //blabler.pl/s/im-37202236 i dojadam paczkę Delicji - dziecko lepsze niż siłownia!
2010/01/25 14:17:55, 0
issue:
   Po tej zmianie pieluchy musiałam zjeść dużą kanapkę z kiełbasą (przecież ja nie jadam kiełbasy)
2010/01/25 14:12:24, 0
issue:
   W oparach czosnku.
2010/01/25 11:35:57, 0
issue:
   Jaka dziwna noc. Nie wiem, czy spałam i wszystko mi się śniło, czy te ostatnie10 godzin było na jawie.
2010/01/25 09:57:19, 0
issue:
   Dobrze, że chociaż tak przyjemnie ciepło u nas - jakieś 26 stopni.
2010/01/24 19:04:22, 0
issue:
   Szukam domów produkcyjnych w UK. I tak dzisiaj chyba będzie do wieczora.
2010/01/24 19:02:34, 0
issue:
   //blabler.pl/s/im-36964388 Koty też jakby wyczuły atmosferę i nie rzucają się w oczy.
2010/01/24 19:01:13, 0
issue:
   Jeden z gorszych dni w natłoku złych. Dobrze, że Zosia dzisiaj taka słodka.
2010/01/24 19:00:41, 0
issue:
   Nocne Manule od >kocimokiem made my morning. :)))))))
2010/01/24 11:51:10, 0
issue:
   A ja zjem cepelina od mamy. Zeppelina, jak mawia.
2010/01/23 18:10:45, 0
issue:
   M. i Zosia śpią przytuleni, umęczeni kolką i płaczem.
2010/01/23 18:09:59, 0
issue:
   A śniadanie dopiero teraz.
2010/01/23 12:10:27, 0
   Strona 1 »

Archiwa